Import z Youtube Twój samochód zepsuł się na drodze? Dobrze trafiłeś! Nasz mobilny warsztat dojedzie pod podany adres. Naprawimy Twoje auto na drodze.
Mobilny Warsztat Samochodowy Warszawa godz.7:00-20:00 – MOBILNY WARSZTAT SAMOCHODOWY WARSZAWA: potrzebujesz pilnej pomocy? Teraz mechanik lub elektryk samochodowy może przyjechać do Ciebie, zdiagnozować przyczynę i naprawić Auto na Miejscu w Warszawie. Mobilny mechanik samochodowy i mobilny warsztat 24h w Warszawie z dojazdem do Klienta. Masz awarię samochodu? Nie zwlekaj – skorzystaj z moich usług mobilnego Warsztatu Samochodowego.
Mobilny Warsztat Samochodowy 24h. Serwis oferujący kompleksową obsługę samochodów osobowych wszystkich marek. Dojazd: Warszawa i okolice. Mobilny Mechanik & Mechanik z Dojazdem Warszawa, serwis elektryki samochodowej, mechanika dla aut Toyota,Mercedes,Audi,BMW,KIA,Lexus,Opel.
34 komentarze do „Czy ładowanie auta w trasie jest tanie i przyjemne? #Automaniak”
Masakra nie opłaca się kompletnie to ja swoim 3,0 jak deptam w cyklu mieszanym albo mieście to wychodzi mnie około 40-50 zł/100km w trasie około 30 zł oczywiście podtlenku gazotu. Ale trzeba pamiętać że wizyta mojego auta na stacji to jakieś 5 minut a nie 3 godziny jak w przypadku elektryka. Ten elektryk ma mniejszy zasięg niż ja na butli gazu a do tego dochodzi cały zbiornik z benzyną na którym 600+ się trzaśnie.
50zł za 100km? Moje V8 (fakt małe bo tylko 4.4 i w gazie) pali w trasie 40zł na 100km a jest wielkie jak stodoła i waży 2.5 tony. A no i na butli mam 400km zasięgu plus kocioł na benzyne 80 litrów. Na kolejne 600-650km.
A czy ktoś kompetentny byłby tak miły i obliczył ile w tym czasie te "eko" pojazdy poprzez zużycie energii elektrycznej "wyprodukowały" CO2? Pozdrawiam
Śmiechłem. Citroen Xsara Picasso 1.6hdi 2009r 90km na tempomacie, przy tych ich prędkościach przelotowych pali mi wg komputera 2.8l, a w rzeczywistości 3.4-3.5l/100km. I gdzie ta ekologia heh…
Zróbcie wreszcie test elektryka w rzeczywistych warunkach czyli 4 osoby w aucie bagaż może jazda zima po śniegu i już nie wspomnę o jakiejś przyczepie np kemping wtedy wyjdzie ile przejedziecie km
50 zł/100 km BEZ akcyzy za ładowanie auta, która pewnie podniesie ten koszt ok. dwukrotnie tak jak przy paliwach. A akcyzę za kilka lat mamy jak w banku.
Dziennikaże z takim doświadczeniem, az sie przykro słucha, biora sie za elektryki i nie mają elementarnej wiedzy na ich temat, ich ładowania, i potem opowiadają takie bzduru, serio to upadek motoryzacyjnego dziennikarstwa.
100 kilometów za 50zł? Moja Asterka 1.6T z LPG pozdrawia z kosztem 35zł za 100Km 😉 I nie muszę stać na stacji godzinę żeby tankować tylko 5 minut i jadę dalej 😀
elektryki tylko na miasto z ładowaniem na noc w domu. Ile razy to będzie wałkowane. Trzeba być porytym żeby kupować elektryka z myślą o jeżdżeniu na wakacje…
Więcej człowiek myśli i się stresuje czy gdzieś może się naładować/zatankować, niż to tego warte. Dopóki infrastruktura elektryczna nie będzie choć w części tak rozwinięta jak stacji benzynowych to zakup elektryka u nas jest trochę bezsensu, bo więcej z tego problemów niż rzeczywistego pożytku.
Hybryda z zasięgiem ~50km, odzyskiem energii hamowania, soft startem, pełzaniem i wyposażona w klasyczny silnik na dłuższe trasy – strzał w dziesiątkę. Full elektryk ma sens jedynie kiedy masz dom z ładowarką w garażu i jeździsz tylko po mieście. Jako jedyne auto w domu, zakup kompletnie nieuzasadniony.
Patryku… jak ci moze isc 43KW z AC jak ladowarke pokladowa w Aucie masz 11KW? To jest zupełnie normalne. A DC skoda ma 75KW a je tyle co ma ladowarka… tylko ograniczenia w tym przypadku bylu w aucie… wiedza sie klania… Na GreenWey bylo by taniej…
50zł/100km?! Przecież to jest absurd. 1.8T w gazie przy obecnych cenach przy normalnej jeździe wychodzi 30zł/100km, a do tego ma dwa zbiorniki i tankuje się w moment. Mało tego! Ze względu na moc jest bardzo dynamiczny.
Masakra nie opłaca się kompletnie to ja swoim 3,0 jak deptam w cyklu mieszanym albo mieście to wychodzi mnie około 40-50 zł/100km w trasie około 30 zł oczywiście podtlenku gazotu. Ale trzeba pamiętać że wizyta mojego auta na stacji to jakieś 5 minut a nie 3 godziny jak w przypadku elektryka. Ten elektryk ma mniejszy zasięg niż ja na butli gazu a do tego dochodzi cały zbiornik z benzyną na którym 600+ się trzaśnie.
Mój wiejski passat B7 2.0 TDI 140KM pali 4,5-6,5 litra …..ZRÓBCIE TEST I PORÓWNAJCIE STAREGO TRUPA Z TĄ NOWOCZESNOŚCIĄ I ZOBACZYCIE KTÓRY JEST ECO
50zł za 100km? Moje V8 (fakt małe bo tylko 4.4 i w gazie) pali w trasie 40zł na 100km a jest wielkie jak stodoła i waży 2.5 tony. A no i na butli mam 400km zasięgu plus kocioł na benzyne 80 litrów. Na kolejne 600-650km.
A czy ktoś kompetentny byłby tak miły i obliczył ile w tym czasie te "eko" pojazdy poprzez zużycie energii elektrycznej "wyprodukowały" CO2?
Pozdrawiam
Elektryk, przerost formy nad treścią.
Śmiechłem. Citroen Xsara Picasso 1.6hdi 2009r 90km na tempomacie, przy tych ich prędkościach przelotowych pali mi wg komputera 2.8l, a w rzeczywistości 3.4-3.5l/100km. I gdzie ta ekologia heh…
Zróbcie wreszcie test elektryka w rzeczywistych warunkach czyli 4 osoby w aucie bagaż może jazda zima po śniegu i już nie wspomnę o jakiejś przyczepie np kemping wtedy wyjdzie ile przejedziecie km
50 zł/100 km BEZ akcyzy za ładowanie auta, która pewnie podniesie ten koszt ok. dwukrotnie tak jak przy paliwach. A akcyzę za kilka lat mamy jak w banku.
Dziennikaże z takim doświadczeniem, az sie przykro słucha, biora sie za elektryki i nie mają elementarnej wiedzy na ich temat, ich ładowania, i potem opowiadają takie bzduru, serio to upadek motoryzacyjnego dziennikarstwa.
Prawda o elektrykach powoli wychodzi na jaw. 50zl na 100km Gdzie tu oszczednosc Ekologia też żadna.
100 kilometów za 50zł? Moja Asterka 1.6T z LPG pozdrawia z kosztem 35zł za 100Km 😉 I nie muszę stać na stacji godzinę żeby tankować tylko 5 minut i jadę dalej 😀
A prąd będzie tylko drżał więc kto wie ile za rok trzeba będzie zapłacić za 100 km!?
elektryki tylko na miasto z ładowaniem na noc w domu. Ile razy to będzie wałkowane. Trzeba być porytym żeby kupować elektryka z myślą o jeżdżeniu na wakacje…
Stop Electric Go BP
Więcej człowiek myśli i się stresuje czy gdzieś może się naładować/zatankować, niż to tego warte. Dopóki infrastruktura elektryczna nie będzie choć w części tak rozwinięta jak stacji benzynowych to zakup elektryka u nas jest trochę bezsensu, bo więcej z tego problemów niż rzeczywistego pożytku.
W Anglii masz chyba za darmo
Syf.
A ile na trasie kosztuje ładowanie jak się nie ma smartfonów to ile to kosztuje wtedy ? wsiadasz auto jedziesz na spontanie .
mi e-klasa kombi w dieslu 2.2 ekonomiczniej wychodzi. jadę wygodnie jak książę i ponad 1000km w trasie na zbiorniku
Szkoda czasu i kasy on tańszy i w 3 minuty i silnik slychac
Viki c kombi 280komi 2.0t w LPG na trasie 35zl/100km 🤣🤣🤣
ZALEDWIE ha ha ha
45 min to jestem 100km dalej
Chłopie widziałeś się w lustrze? Co Ty masz na głowie?
Nie no tanioszka już lecę po elektryka 🤣
50 zl na 100 km? Ale syf XD
Super bryka
Dwulitrowy diesel 170KM z rodziną zapakowana na wakacje w trasie przy 140km/h pali 5,8l. Pozdro
"Auta przyszłości"
Hybryda z zasięgiem ~50km, odzyskiem energii hamowania, soft startem, pełzaniem i wyposażona w klasyczny silnik na dłuższe trasy – strzał w dziesiątkę. Full elektryk ma sens jedynie kiedy masz dom z ładowarką w garażu i jeździsz tylko po mieście. Jako jedyne auto w domu, zakup kompletnie nieuzasadniony.
Elektryczne zlomy
Patryku… jak ci moze isc 43KW z AC jak ladowarke pokladowa w Aucie masz 11KW? To jest zupełnie normalne. A DC skoda ma 75KW a je tyle co ma ladowarka… tylko ograniczenia w tym przypadku bylu w aucie… wiedza sie klania…
Na GreenWey bylo by taniej…
Fajny materiał 😉
50zł/100km?! Przecież to jest absurd. 1.8T w gazie przy obecnych cenach przy normalnej jeździe wychodzi 30zł/100km, a do tego ma dwa zbiorniki i tankuje się w moment. Mało tego! Ze względu na moc jest bardzo dynamiczny.
👍