Nowości aktualności:
Samochody elektryczne coraz częściej spotykamy nie tylko na drogach, ale również w ogłoszeniach. Są drogie i te najstarsze przynajmniej, mają bardzo mały zasięg, a baterie nie są ani łatwo dostępne, ani tanie. Trochę loteria na dwóch przykładach, Tesli X która przejechała ponad 200 tysięcy mil i jeździ, oraz Forda Focusa z dopiskiem electric, który przejechał 60 tysięcy mil i trzeba do niego dokupić nowy pakiet akumulatorów za 14 tysięcy dolarów. Problem w tym, że nie są one dostępne… Ford chce produkować Focusa w dużych ilościach, ale nie będą to auta pod zamówienie, tylko w określonej specyfikacji. Tesla z Berlina na razie podobnie, czarne albo białe, Renault Arkana, jeśli ma być w miarę szybko, jeszcze szara zostaje. Volkswagen rozwija technologię TSI, silnik 1.5 doczekał się wersji evo2. A projekt Artemis nie może się doczekać oprogramowania, volkswagen ma z nim ogromne problemy…
oraz firma AutoDNA
Rabat od autoDNA -20% na zakup całego koszyka
Aby skorzystać z rabatu należy kupić raport (raporty) autoDNA korzystając ze specjalnego linku (tylko wtedy zadziała!): https://www.autodna.pl/la/yt/motodziennik
Kod rabatowy -20% będzie wpisany automatycznie po dodaniu produktu (produktów) do koszyka, ale aby się naliczył, trzeba kliknąć “Akceptuję regulamin kodów rabatowych” i kliknąć “Zatwierdź”. Wtedy wartość koszyka automatycznie pomniejszy się o 20%
Kody ważne są do 31 grudnia 2022 r.
Regulamin kodów rabatowych autoDNA: https://www.autodna.pl/regulamin-kodow-rabatowych
Import z Youtube Twój samochód zepsuł się na drodze? Dobrze trafiłeś! Nasz mobilny warsztat dojedzie pod podany adres. Naprawimy Twoje auto na drodze.
Mobilny Warsztat Samochodowy Warszawa godz.7:00-20:00 – MOBILNY WARSZTAT SAMOCHODOWY WARSZAWA: potrzebujesz pilnej pomocy? Teraz mechanik lub elektryk samochodowy może przyjechać do Ciebie, zdiagnozować przyczynę i naprawić Auto na Miejscu w Warszawie. Mobilny mechanik samochodowy i mobilny warsztat 24h w Warszawie z dojazdem do Klienta. Masz awarię samochodu? Nie zwlekaj – skorzystaj z moich usług mobilnego Warsztatu Samochodowego.
Mobilny Warsztat Samochodowy 24h. Serwis oferujący kompleksową obsługę samochodów osobowych wszystkich marek. Dojazd: Warszawa i okolice. Mobilny Mechanik & Mechanik z Dojazdem Warszawa, serwis elektryki samochodowej, mechanika dla aut Toyota,Mercedes,Audi,BMW,KIA,Lexus,Opel.
42 komentarze do „Motodziennik #189 – "Tesla czarna, biała, albo w marcu 2023" – Jacek Balkan”
W opisie sprawdzamy przed zakupem Renault Laguna, a w odcinku Opel Corsa 😄
Bardzo dobrze Panie Jacku że nie wspomniał Pan o zaletach używanych Nissan Leaf i trojaczkach. To są takie … "golfy 2 generacji" wśród elektryków, bardzo proste, łatwo i tanio naprawialne auta pozbawione wad swoich nowoczesnych odpowiedników wyłącznie na wynajem i z kilkoma subskrypcjami usług. Z drugiej strony im mniej elektryków na drogach tym dłużej bedziemy sie cieszyć bezkosztową, bezawaryjną i dynamiczną jazdą przez wiele lat. Pozdrawiam, wieloletni widz motodziennika.
przecież ten forda Ka już na wstępię widać ze malowany powtórnie. Zobaczcie na drzwi i błotnik z prawej strony, widoczna róznica w odcieniu do tego krzywo spasowane tak samo jak maska i zderzak z przodu. Panie Jacku, ja wiem ze kanał musi co tydzień mieć nowy odcinek ale o jakość pokazywanych aut, trzeba jakoś dbać. Pozdrawiam
Haha Ford Ka bezwypadkowy, prawa strona na bank robiona. Jestem lakiernikiem i często się uśmieję jak patrzę na minę klienta, gdy pokazuję jak było robione jego "bezwypadkowe cacko" . A najlepsze jest to, że wcześniej mi opowiadają jak to wyszukali ten jedyny "rodzynek", a jak już zdeżą się z faktami to mówią: no przecież nie ma idealnych.
W tych Lanciach Lybrach 1,8 to problematyczny motor, lepiej przypolować 2,0 5 cylintrów. No i w tych Lanciach gaz to podstawa, bo 2,0 w zimie wciągie w mieście 15 litrów
Teściu też ma taką corsę D z tego samego rocznika i także tak gnije, maska, błotniki to są przegniłe, środek tak się zużywa. Fakt diesel jakoś nie pasuje do tej skrzyni, a prowadzenie i układ kierowniczy nie pewny.
Sasiad moj ma jaguara elektrycznego gdzies od kwietnia tego roku, opinia po tym okresie uzytkowania: "nie, nie i jeszcze raz nie…….stalem sie niewolnikiem przedmiotu jakim jest auto, wrocilem z roboty i trzeba bylo jechac do Manchesteru…..nie da sie bo trzeba czekac z dwa dni na naladowanie tego piece of sh…. za wczesnie na tego typu wynalazki jesli nie mieszkasz w londynie". Dodam, ze auto jest firmowe i sasiad nie mial za bardzo wyboru, wczesniej jezdzil bmw 320d kombii z 2019, w porownaniu z elekt. jagiem, bmw bylo autem, cytuje "perfect ", pozdrawiam z uk
Panowie i Panie, dzień dobry. Właśnie jeżdżę Kia xceed hybrydowy. No jakaś dziwna ta hybryda… Silnik odpala odrazu, skrzynia biegów manualna, jedynie co zauważyłem to na autostradzie wyłączał się silnik jak odpuszczałem gaz. Co to za wynalazek?
Pracuje w salonie Renault. Skąd posiada Pan informacje 7:23 na temat kolorystyk Renault Arkana? Model jest produkowany nie zależnie od koloru czy wersji w koreańskiej fabryce tak samo jak Koleos. Czas realizacji pełnej konfiguracji to kilka miesięcy – nawet przy wyborze tych kolorów które zostały wymienione.
Nie wiem co się dzieje z rynkiem samochodów używanych, aż sobie cofnąłem fragment z Corsa żeby usłyszeć cenę. W zeszłym roku kupiłem ładne A6 C6 z 2.0 TDI. Przebieg oryginalny 260 tyś km, podstawowe wyposażenie czyli elektryka szyb, lusterek, dwustrefowa klima itp. Całe wyposażenie sprawne, brak korozji. Do zrobienia parę pierdół: Nowe opony, hamulce tył. Kończyło się OC i Przegląd. Za pakowne kombi w ładnym stanie w zeszłym roku zapłaciłem kilka tysięcy więcej od tego zgliłka (Corsa) z ogłoszenia.
Ciekawostką elektryków i hybryd jest to że w razie pożaru np po kolizji po najechaniu na tył gdzie jest często bateria takie auto jest nie do ugaszenia jak zapali się bateria niemiecka straż posiada specjalne kontenery gaśnicze do tego celu ale na ratunek bywa za późno
Czy w przypadku tego modelu X jest jakaś informacja że akumulatory nie były wymieniane przez ten okres 320tyś km? Z drugiej strony niech takie wartości mają samochody dla zwykłego człowieka a nie paskudny przerost formy nad treścią za ponad pół bańki.
Hmm.. nie wiem jak to jest liczone – ale te załóżmy 40k PLN za Leafa zwróci się całkowicie po przejechaniu około 70kkm – licząc oszczędność na paliwie (np. jeśli ktoś ma nadwyżkę z PV lub w ramach premii od szefa korzysta z firmowego gniazdka). A gdzie rozrząd/oleje/filtry/klocki/alternator/aku 12V? Ważne aby taki samochód był dopasowany do naszych potrzeb (czyli jazda miejska/podmiejska w granicach około 50% realnego zasięgu na jednym ładowaniu). Zakładając nawet, że po tym czasie/przebiegu bateria będzie zbyt mała – chętnych na jej odkupienie nie zabraknie… (sam właśnie szukam czegoś takiego na magazyn energii). Pozdrawiam
Wiem, że to relatywne, ale dziwi mnie określanie "niski przebieg" w przypadku 150 tysięcy kilometrów oraz "bardzo niski przebieg" w przypadkach przebiegów około 100 tysięcy.
Sam mam samochód od nowości z przebiegiem 150 tys. i jak sobie przypomnę co ten samochód przeszedł, to czasami mam ciarki, a jestem tak zwanym normalnym użytkownikiem. Po prostu przy tym przebiegu i tych kilku latach działy się rzeczy, jak to w życiu. Dlatego kupowanie używanego z tym przebiegiem ZA TAKĄ KASĘ to jest paranoja. Wolałbym kupić nową Daćkę. Ale ludzie lubią przepłacać, widać to przy obecnym szale na cukier chociażby.
Panie Jacku, bardzo pięknie Pan przedstawił sens istnienia aut elektrycznych na przykładzie Forda i Nissana. Tylko, żeby jeszcze jakiś gamoń w Brukseli to obejrzał i byłoby pięknie. Ale pewnie ktoś na tych elektrykach spora kasę trzepie.
No i to jest eko podejście do tematu, wyprodukować samochód przejechać 100tyś km i wyrzucić na śmietnik 😂😂😂😂. Ja nie mam nic do elektryków, co prawda nigdy nie jeździłem ale podejrzewam że to świetna zabawka i tak to bym traktował. Idealne do miasta i takiej właśnie zabawy ale nie na co dzień w trasy. Gdyby w produkcje aut nikt się nie wtrącał i koncerny by robiły to co by chciały to myślę że ludzie sami by zdecydowali czym chcą jeździć. A tak zmierzamy do czasów w sumie które już były, kiedyś też mało kto miał samochód (co prawda z innego powodu) i teraz zmierzamy do tego że będziemy zmuszeni pozbyć się auta spalinowego, używany prądowy to pieniądze w błoto a na nowy elektryk nie będzie nas stać. Witamy w Europie XXI w
Będę to powtarzał do znudzenia. Auta elektryczne w obecnej formie są nadal trudne do zaakceptowania. Ciężkie (nie ociężałe), posiadające kilka zalet ale i sporo wad. W aucie spalinowym po 200 tys km można iść wymienić potrzebne części w przyzwoitym warsztacie i fajrant – auto będzie poopylać nadal, w elektryku ni cholery. W zimie inny zasięg w lecie inny i cały czas z tyłu głowy świadomość że z każdym ładowaniem zasięg auta się będzie zmniejszać. Jak dla mnie te auto to technologia przejściowa – kto kupi ten kupi, ale ludzie będą nadal jeździć spalinowcami bo teraz te elektryki nie mają sensu. Ceny są z kosmosu.
Co do VAG i ich softu. Jezu oni nie umieją opanować MIB3 a biorą się się za taką kobyłę? Szok.
Eko glupota te elektryki. Ja sobie hulajnoge kupilem za 2200 zl 3 lata temu i śmiga. Tanio wygodnie zasięg 40 km na eko 20 na sporcie . I to ma sens. Śmigam nią w okolicy.
Panie Jacku, dlaczego wy dziennikarze motoryzacyjni skoro doskonale wiecie że elektryki nie mają sensu i nigdy nie będą miały nie zrobicie jakiejś wspólnej kampanii przeciwko temu szkodliwemu przepisowi zakazu aut spalinowych? Przecież czy pan, czy Paweł Rygas czy wielu innych mówicie o tym cały czas że to nie ma nic wspólnego z ekologią, ekonomią i przede wszystkim kilkadziesiąt tysięcy ludzi z branży automotiv straci pracę, ale przydałaby się jakaś jedna wspólna siła. Nie wiem, jakiś projekt obywatelski? Pracujecie w mediach więc macie siłę przebicia który zwykły śmiertelnik nie ma. A ci dziennikarze którzy tego nie poprą od razu będzie wiadomo na czyje lobby pracują
Kiedyś jakieś 10 lat temu każdy kupując diesla słyszał po co ci to kiedy ci się zwróci dopłatą kilku tysięcy złotych teraz elektryk dwa razy droższy od spalinowego ale już nikt nie zadaje pytanie kiedy się zwróci roznica
W opisie sprawdzamy przed zakupem Renault Laguna, a w odcinku Opel Corsa 😄
Katalizator trójdrożny, to jest nie poprawne tłumaczenie z j. angielskiego
👍
Rok oczekiwania na Forda to nie dużo.Na Corolle Combi termin jest pażdziernik,listopad 2023 😂😂👍👍👌👌
Bardzo dobrze Panie Jacku że nie wspomniał Pan o zaletach używanych Nissan Leaf i trojaczkach. To są takie … "golfy 2 generacji" wśród elektryków, bardzo proste, łatwo i tanio naprawialne auta pozbawione wad swoich nowoczesnych odpowiedników wyłącznie na wynajem i z kilkoma subskrypcjami usług. Z drugiej strony im mniej elektryków na drogach tym dłużej bedziemy sie cieszyć bezkosztową, bezawaryjną i dynamiczną jazdą przez wiele lat. Pozdrawiam, wieloletni widz motodziennika.
Za prawdę o elektrykach łapa w górę
przecież ten forda Ka już na wstępię widać ze malowany powtórnie. Zobaczcie na drzwi i błotnik z prawej strony, widoczna róznica w odcieniu do tego krzywo spasowane tak samo jak maska i zderzak z przodu. Panie Jacku, ja wiem ze kanał musi co tydzień mieć nowy odcinek ale o jakość pokazywanych aut, trzeba jakoś dbać. Pozdrawiam
Haha Ford Ka bezwypadkowy, prawa strona na bank robiona. Jestem lakiernikiem i często się uśmieję jak patrzę na minę klienta, gdy pokazuję jak było robione jego "bezwypadkowe cacko" . A najlepsze jest to, że wcześniej mi opowiadają jak to wyszukali ten jedyny "rodzynek", a jak już zdeżą się z faktami to mówią: no przecież nie ma idealnych.
05:07 nie każdego bobra stać na forda – relatywne pewniaki to Nissan Leaf i Tesla . Oba dorobiły się warsztatów niezależnych .
Jakość samochodów z czasów pandemii i teraz to dno
Padłem jak zobaczyłem ten fioletowy makaron ( karimatę ) zasłaniającą tablicę rej. w pierwszym Renault….. 😆
W tych Lanciach Lybrach 1,8 to problematyczny motor, lepiej przypolować 2,0 5 cylintrów. No i w tych Lanciach gaz to podstawa, bo 2,0 w zimie wciągie w mieście 15 litrów
Elektryki elektryki elektryki… nuda
😊👍
Teściu też ma taką corsę D z tego samego rocznika i także tak gnije, maska, błotniki to są przegniłe, środek tak się zużywa. Fakt diesel jakoś nie pasuje do tej skrzyni, a prowadzenie i układ kierowniczy nie pewny.
Sasiad moj ma jaguara elektrycznego gdzies od kwietnia tego roku, opinia po tym okresie uzytkowania: "nie, nie i jeszcze raz nie…….stalem sie niewolnikiem przedmiotu jakim jest auto, wrocilem z roboty i trzeba bylo jechac do Manchesteru…..nie da sie bo trzeba czekac z dwa dni na naladowanie tego piece of sh…. za wczesnie na tego typu wynalazki jesli nie mieszkasz w londynie". Dodam, ze auto jest firmowe i sasiad nie mial za bardzo wyboru, wczesniej jezdzil bmw 320d kombii z 2019, w porownaniu z elekt. jagiem, bmw bylo autem, cytuje "perfect ", pozdrawiam z uk
Panowie i Panie, dzień dobry.
Właśnie jeżdżę Kia xceed hybrydowy.
No jakaś dziwna ta hybryda…
Silnik odpala odrazu, skrzynia biegów manualna, jedynie co zauważyłem to na autostradzie wyłączał się silnik jak odpuszczałem gaz.
Co to za wynalazek?
Pracuje w salonie Renault. Skąd posiada Pan informacje 7:23 na temat kolorystyk Renault Arkana? Model jest produkowany nie zależnie od koloru czy wersji w koreańskiej fabryce tak samo jak Koleos. Czas realizacji pełnej konfiguracji to kilka miesięcy – nawet przy wyborze tych kolorów które zostały wymienione.
Nie wiem co się dzieje z rynkiem samochodów używanych, aż sobie cofnąłem fragment z Corsa żeby usłyszeć cenę. W zeszłym roku kupiłem ładne A6 C6 z 2.0 TDI. Przebieg oryginalny 260 tyś km, podstawowe wyposażenie czyli elektryka szyb, lusterek, dwustrefowa klima itp. Całe wyposażenie sprawne, brak korozji. Do zrobienia parę pierdół: Nowe opony, hamulce tył. Kończyło się OC i Przegląd. Za pakowne kombi w ładnym stanie w zeszłym roku zapłaciłem kilka tysięcy więcej od tego zgliłka (Corsa) z ogłoszenia.
Jak można mieć problem z softem na lata? PIS to prowadzi u nich czy jak?
Hejterzy Tesli nie są zadowoleni.
Jak zawsze dziękuję, że logo Citroena w tle i pozdrawiam!
Ciekawostką elektryków i hybryd jest to że w razie pożaru np po kolizji po najechaniu na tył gdzie jest często bateria takie auto jest nie do ugaszenia jak zapali się bateria niemiecka straż posiada specjalne kontenery gaśnicze do tego celu ale na ratunek bywa za późno
Czy w przypadku tego modelu X jest jakaś informacja że akumulatory nie były wymieniane przez ten okres 320tyś km? Z drugiej strony niech takie wartości mają samochody dla zwykłego człowieka a nie paskudny przerost formy nad treścią za ponad pół bańki.
31
Hmm.. nie wiem jak to jest liczone – ale te załóżmy 40k PLN za Leafa zwróci się całkowicie po przejechaniu około 70kkm – licząc oszczędność na paliwie (np. jeśli ktoś ma nadwyżkę z PV lub w ramach premii od szefa korzysta z firmowego gniazdka). A gdzie rozrząd/oleje/filtry/klocki/alternator/aku 12V? Ważne aby taki samochód był dopasowany do naszych potrzeb (czyli jazda miejska/podmiejska w granicach około 50% realnego zasięgu na jednym ładowaniu). Zakładając nawet, że po tym czasie/przebiegu bateria będzie zbyt mała – chętnych na jej odkupienie nie zabraknie… (sam właśnie szukam czegoś takiego na magazyn energii). Pozdrawiam
Wiem, że to relatywne, ale dziwi mnie określanie "niski przebieg" w przypadku 150 tysięcy kilometrów oraz "bardzo niski przebieg" w przypadkach przebiegów około 100 tysięcy.
Sam mam samochód od nowości z przebiegiem 150 tys. i jak sobie przypomnę co ten samochód przeszedł, to czasami mam ciarki, a jestem tak zwanym normalnym użytkownikiem.
Po prostu przy tym przebiegu i tych kilku latach działy się rzeczy, jak to w życiu.
Dlatego kupowanie używanego z tym przebiegiem ZA TAKĄ KASĘ to jest paranoja. Wolałbym kupić nową Daćkę.
Ale ludzie lubią przepłacać, widać to przy obecnym szale na cukier chociażby.
nie no… sorry. W tej Corsie 170tys przebiegu i przebieg relatywnie niski?
Ten opel to zaniedbany na maxa
2.0 duratec fajny silnik ale nie nadaje się do gazu, brak hydraulicznej regulacji zaworów.
Mam pomysł na odcinek. Zrób choć jeden bez słowa o elektrykach… Sprawdzmy czy sie da 🙂
Panie Jacku, bardzo pięknie Pan przedstawił sens istnienia aut elektrycznych na przykładzie Forda i Nissana. Tylko, żeby jeszcze jakiś gamoń w Brukseli to obejrzał i byłoby pięknie. Ale pewnie ktoś na tych elektrykach spora kasę trzepie.
Ford Ka kosztowal w salonie 23000 zł. 4 lata temu dalo sie kupic ten rocznik za ok 8000 zł. Niezłą ktoś ma wyobraźnię
No i to jest eko podejście do tematu, wyprodukować samochód przejechać 100tyś km i wyrzucić na śmietnik
😂😂😂😂. Ja nie mam nic do elektryków, co prawda nigdy nie jeździłem ale podejrzewam że to świetna zabawka i tak to bym traktował. Idealne do miasta i takiej właśnie zabawy ale nie na co dzień w trasy. Gdyby w produkcje aut nikt się nie wtrącał i koncerny by robiły to co by chciały to myślę że ludzie sami by zdecydowali czym chcą jeździć. A tak zmierzamy do czasów w sumie które już były, kiedyś też mało kto miał samochód (co prawda z innego powodu) i teraz zmierzamy do tego że będziemy zmuszeni pozbyć się auta spalinowego, używany prądowy to pieniądze w błoto a na nowy elektryk nie będzie nas stać. Witamy w Europie XXI w
Niemcy to bardzo wredni ludzie.
Corsa to złom w cenie złota 🤣🤣🤣🤣
Będę to powtarzał do znudzenia. Auta elektryczne w obecnej formie są nadal trudne do zaakceptowania. Ciężkie (nie ociężałe), posiadające kilka zalet ale i sporo wad. W aucie spalinowym po 200 tys km można iść wymienić potrzebne części w przyzwoitym warsztacie i fajrant – auto będzie poopylać nadal, w elektryku ni cholery. W zimie inny zasięg w lecie inny i cały czas z tyłu głowy świadomość że z każdym ładowaniem zasięg auta się będzie zmniejszać. Jak dla mnie te auto to technologia przejściowa – kto kupi ten kupi, ale ludzie będą nadal jeździć spalinowcami bo teraz te elektryki nie mają sensu. Ceny są z kosmosu.
Co do VAG i ich softu. Jezu oni nie umieją opanować MIB3 a biorą się się za taką kobyłę? Szok.
Eko glupota te elektryki. Ja sobie hulajnoge kupilem za 2200 zl 3 lata temu i śmiga. Tanio wygodnie zasięg 40 km na eko 20 na sporcie . I to ma sens. Śmigam nią w okolicy.
Za 59 kupilem insignie. Polski salon automat 170 km i to modelowo nowa vudabna rok 2018 a nie clio za 45. Kto to kupuje za takie ceny
Panie Jacku, dlaczego wy dziennikarze motoryzacyjni skoro doskonale wiecie że elektryki nie mają sensu i nigdy nie będą miały nie zrobicie jakiejś wspólnej kampanii przeciwko temu szkodliwemu przepisowi zakazu aut spalinowych? Przecież czy pan, czy Paweł Rygas czy wielu innych mówicie o tym cały czas że to nie ma nic wspólnego z ekologią, ekonomią i przede wszystkim kilkadziesiąt tysięcy ludzi z branży automotiv straci pracę, ale przydałaby się jakaś jedna wspólna siła. Nie wiem, jakiś projekt obywatelski? Pracujecie w mediach więc macie siłę przebicia który zwykły śmiertelnik nie ma. A ci dziennikarze którzy tego nie poprą od razu będzie wiadomo na czyje lobby pracują
Kiedyś jakieś 10 lat temu każdy kupując diesla słyszał po co ci to kiedy ci się zwróci dopłatą kilku tysięcy złotych teraz elektryk dwa razy droższy od spalinowego ale już nikt nie zadaje pytanie kiedy się zwróci roznica
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie wszystkich