Ładowanie…

Mobilny Mechanik

Kontakt z Mechanikiem - Warsztat z Dojazdem do Klienta w Warszawie.
Mechanika Samochodowa

Peugeot 307 SW Omówienie modelu.



Witam przedstawiam Peugeota 307 SW. Wiem omówienie długie ale chciałem poruszyć każdy aspekt tego samochodu.

Import z Youtube Twój samochód zepsuł się na drodze? Dobrze trafiłeś! Nasz mobilny warsztat dojedzie pod podany adres. Naprawimy Twoje auto na drodze.

Mobilny Warsztat Samochodowy Warszawa godz.7:00-20:00 – MOBILNY WARSZTAT SAMOCHODOWY WARSZAWA: potrzebujesz pilnej pomocy? Teraz mechanik lub elektryk samochodowy może przyjechać do Ciebie, zdiagnozować przyczynę i naprawić Auto na Miejscu w Warszawie. Mobilny mechanik samochodowy i mobilny warsztat 24h w Warszawie z dojazdem do Klienta. Masz awarię samochodu? Nie zwlekaj – skorzystaj z moich usług mobilnego Warsztatu Samochodowego.

Mobilny Warsztat Samochodowy 24h. Serwis oferujący kompleksową obsługę samochodów osobowych wszystkich marek. Dojazd: Warszawa i okolice. Mobilny Mechanik & Mechanik z Dojazdem Warszawa, serwis elektryki samochodowej, mechanika dla aut Toyota,Mercedes,Audi,BMW,KIA,Lexus,Opel.

31 komentarzy do „Peugeot 307 SW Omówienie modelu.

  1. Przymierzam się do kupna niebawem i szczerze mówiąc po tym filmie jestem jeszcze bardziej przekonany. Brakło mi tylko jednego, informacji ile zostaje miejsca w bagażniku (głębokość x szerokość x wysokość) po wstawieniu 3 rzędu siedzeń.

  2. Kupilem w 2021, jezdze juz dwa tygodnie a dopiero na filmiku zobaczylem pewne nowosci typu schowki pod fotelami. Zastanawiałem sie tez po co jest ta wajcha przy srodkowym tylnym fotelu a to na pas 😉 Serio świetna prezentacja

  3. posiadam Peugeota 307 SW 2,0 z 2002r. spalanie na lpg 11,50 l w cyklu miejskim ,czyli wydaje mi się jak na pojemność silnika i wagę pojazdu z obciązeniem 4 osoby to b.dobry wynik :)))

  4. Fajnie zaprezentowałeś walory użytkowe auta, sam bym takie se kupił, ale niepotrzebnie czepiasz się pierdół np: że woda się gromadzi w klapie, w końcu to auto można z niemiec przytargać za 1000 euro, a Audi A6 ma ten sam problem. Nic nie mówisz o silniku, a szkoda, ja jeżdżę 307 Hatchbackiem z 2002 roku 1,6 miał 12 lat – 44tyś na blacie prosto z garażu sąsiada mojego kolegi. Od razu wpakowałem gaz. rozrząd robiłem przy 80tyś, – pompa wodna ciekła więc do wymiany, ona też była wcześniej wymieniana bo jej produkcja z 2005r. kolejny rozrząd przy 140tyś tym razem oprócz paska tylko rolki, ale niestety głowica padła, nadpalone wszystkie gniazda jedno nieszczelne (ponoć wina gazu) na szczęście kosztowało to tylko 1000zł. samochód jeździ głównie w trasie prędkość 100-110, zużycie gazu 8,4-9,2. Co roku przed przeglądem wymiana końcówek drążków, stabilizatorów, czasem tuleja – na szczęście to tanie rzeczy i dostępne od ręki. Więc to co opisałem to robota na jeden dzień jak zostawiam auto z rańca u mojego mechaniora. No i łożysko prawy przód padło dość szybko, ale nie pamiętam przy jakim przebiegu, ale za szybko, lewe ok do tej pory. czasem nie nadąża wspomaganie jak przechodzę przez małe rondo, ponoć napędzana jest silnikiem elektrycznym nie paskiem. Z rzeczy które uwaliłem w kabinie, to połamał się plastik na dźwigni zmiany biegów, ale skleiłem i trzyma, oderwałem też kapsel tej manetki od radia co jest przy kierownicy. boczek fotela kierowcy też mam taki wymęczony. samochód nagminnie przepala żarówki z uwielbieniem na H7, renomowane pracują dłużej ale nie rozwiązują problemu. w takim razie założyłem samodzielnie dzienne światła w kierunkowskazach, ale te żarówki są za głęboko osadzone, świecą mocno ale moim zdaniem za słabo w słoneczny dzień. Zestaw z przetwornikami ok 120 zł, jak włączam kierunek to dzienne zamienia się w pomarańczowe. zestawem cieszyłem się pół roku, bo poszczególne ledy zaczęły się przepalać, kierunki na razie chodzą, ale znowu wymieniam H7. często przepalają się żarówki z tyłu, ale częściej nie kontaktują. Klima od początku mojej 4 letniej eksploatacji działa bez zarzutu – szczelna, raz odgrzybiana. Szyyyyberdach, hehehe, ten po otwarciu żyje własnym życiem. Czasem sam z siebie zmienia pozycję. nigdy nie zamknie się za pierwszym razem. Owszem zamyka się i zaraz wraca na pozycję z której ruszył. Klakson nigdy nie działa (o dziwo poza przeglądem) kiedy jest potrzebny, ale wrzeszczy gdy włączy się alarm. No i wisienka na torcie: lampki sufitowe…..nigdy się nie zapalą jak otwieram drzwi, (a pamiętam że tak było), ale jak zamykam to jednak gasną. był taki okres że lampka nad pasażerami sama się zapalała, ale na szczęście jej zgaszenie było skuteczne do następnego odpalenia pojazdu. Za całe to duchowe życie peugeota 307 odpowiedzialny jest ponoć zawilgocony komputer. I to są wkurzające rzeczy, a nie trzeszczący czy wytarty plastik. Nie wiem skąd opinia że auto jest głośne, jak pierwszy raz dostałem je do ręki, to po odpaleniu silnika można było stwierdzić że pracuje tylko po obrotomierzu. Przy mojej jeździe auto uważam za ciche. Mimo że tyle na nie naplułem i tak uważam je za super auto jak na te pieniądze, jak pojechałem do pracy 250km pożyczoną Astrą z tego okresu co mój, to uznałem Astawkę za wóz drabiniasty. dobra kończę bo mam dość 🙂

  5. Co do siedzenia – w mojej 307 jest to samo, auto podobno ma 180 tys najechane, podobno stało gdzieś u ubezpieczyciela więc podobno tyle może mieć. Podobno. Ale nie zmienia to faktu, że chyba w francuzach, bo jest to już 3 samochód z koncernu PSA jaki mam – te fotele przednie kierowcy są zazwyczaj strasznie zjechane, zjedzone i gąbki siedziska zwykle są porozrywane po lewej stronie. W moim niby jest nieco lepiej, kierownica wygląda na nową, plastiki i tapicerka też jak i stan ogólny wnętrza wskazywałby bardziej na to, że ktoś faktycznie jeździł nim mało i dbał. Na papierach wszelkich jakie dostałem jest jedynie jeden właściciel. Albo technika wsiadania/wysiadania z tego samochodu skutkuje wycieraniem i łamaniem się tej gąbki, albo jest to po prostu słabe wykonanie.

    Po za tym ja sam mam 184cm wzrostu, mam długie nogi które najczęściej lubię w samochodzie położyć. Fakt, kierownicę można ustawić w 2 płaszczyznach i przysunąć ją do siebie jednak nie wystarczająco bym mógł się wygodnie rozsiąść. żebym mógł dosięgać ręką kierownicy muszę jeździć z podgiętymi nogami a i tak do zmiany biegów muszę się wychylać by dosięgnąć gałki. Nie jest to jakoś strasznie uciążliwe ale wygodne nie jest. W pozycji umożliwiającej nie podnoszenie się z fotela by dosięgnąć gałki zmiany biegów, i mowa tu o lekkim oderwaniu pleców od oparcia, nogi mam podniesione i nie oparte o fotel przez co siedzę jedynie na tyłku a uda nie dotykają fotela. Przy dłuższej jeździe powoduje to ból prawej nogi i jednocześnie odnoszę wrażenie, że pozbawia mnie pewnego stopnia precyzyjności w kierowaniu samochodem.

    Nie chcę być źle odebrany. Jestem zadowolony. Jeździ się przyjemnie, ilość schowków umożliwia schowanie wszystkiego co się nosi w kieszeni, butelka wody do jazdy jest ciągle pod ręką i nie wala się po samochodzie bezwładnie przy hamowaniu ani przyśpieszaniu. Fakt, ze zawieszenie jest nieco za twarde, ale podejrzewam że i u mnie trzeba będzie wymienić na pewno tył. Hamulce nawet zjechane hamują rewelacyjnie, niedługo jeszcze w listopadzie będę wymieniał i klocki i tarcze cały komplet na przód i tył, więc dopiszę swoje wrażenia. ABS działa, tak samo systemy od niego zależne i robi to czasami wrażenie mimo że czuć kiedy któryś z systemów zadziała (ESP i ASR). Samochód całkiem fajnie wchodzi w zakręty nawet w momencie kiedy mam wrażenie że jeszcze trochę i przecholuję to on i tak gładko bez ślizgania się wychodzi z zakrętu.

    Ale się rozpisałem!

  6. Bardzo dobre omówienie auta ktore zamierzam nabyc. Imponujaca wiedza-dosłownie kazdy mozliwy aspekt został omowiony w najdrobniejszym szczegole. Ta recenzja powinna byc wzorem dla reszty moto-dziennikarzy wszelakiej masci. Pozdrowienia dla Bart #, dzieki Tobie przekonalem sie do zakupu 307-ki!

  7. Dzięki! Teraz już wiem czego się spodziewać po tym ciekawym aucie. Dzisiaj kupiłem, zwykła 307, ale tyle mi wystarczy. Z silnikiem 1.6 16v. Podejrzewam, że będzie mi służył.

  8. Rewelacyjna prezentacja! Ja posiadam takiego samego Peugeota tylko poliftowego z 2006 roku. W środku jedyna różnica to wygląd panelu klimatyzacji oraz komputera pokładowego. Prawie wszystkie mankamenty przedliftowe występują w moim egzemplarzu. Tak jak wspominałeś panel sterowania szybami nie zawsze działa, da się to poprawić przeczyszczając końcówki przewodów (działa na ok. pół roku). Zawieszenie bardzo drewniane ale za to tanie w serwisowaniu. Mój egzemplarz ma przejechane 166 tys (oryginalny, potwierdzony) na LPG ok. 15 tys w pół roku, bez żadnych awarii. Pobór oleju to ok. 1-1.5/10 tys. km. Jedynym ciężko dostępnym elementem jest podłokietnik fotela kierowcy wraz z mocowaniem. Ogólnie serdecznie polecam samochód ze względu na tanią eksploatacje i przede wszystkim cenę zakupu. W tym momencie na rynku wtórnym samochody z przebiegiem 200/250 tys. stoją po ok. 10/12 tys. zł. Na koniec dodam, że samochody te nie łapie w ogóle ruda szmata

  9. W tym samochodzie jest takie samo rozwiązanie z fotelami co w scenicu 1. Chodzi o drugi rząd tj wyjmujemy środkowy i dwa skrajne przesuwamy o jeden zaczep do środka. W taki sposób fotele w drugim rzędzie są równo za przednimi. W dalszą trasę w cztery osoby nie ma nic bardziej wygodnego.

  10. Na jakim oleju obecnie Jeździsz ? Ja mam 307 2.0hdi turbo 90km 2001r i poprzednicy jeździli jakiś czas na oleju 10w40 a ja zmieniłem według doradztwa w peugeot na 5w40 podobno ten model na takim oleju powinien jeździć.Mam tylko nadzieję, że ta zmiana nie zaszkodzi teraz silnikowi. Może ktoś się też wypowie.Dzieki

Dodaj komentarz

www.bugunmersin.comwww.bugunmersin.comwww.bugunmersin.comwww.bugunmersin.com Zadzwoń!