36 komentarzy do „Zrobiłem 200.000 km MOJĄ TESLĄ! Będzie wymiana BATERII?”

1. Co ty masz na gębie

   Odpowiedz

2. Grzybie poco ci ten namordnik ? Brudne żeby ?

   Odpowiedz

3. Zezłomuj to gowno zanim bedzie zapozno wszystkie tesla wstawil bym do zgniatarki tuz obok multipli i fiata 500e

   Odpowiedz

4. Panele słoneczne na dach i masz darmowe ładowanie latem. To by się opłacało

   Odpowiedz

5. Kruszwil Tesli :-))))

   Odpowiedz

6. Ale ten interfejs się ścina w obu teslach

   Odpowiedz

7. daniel grzyb tesla battery killer XD

   Odpowiedz

8. Ten debil się jara tą tesla jak tatuś mu kupił w 2018

   Odpowiedz

9. Dla Tesli zasięg i degradacja baterii jest tematem tabu. Nie popadaje informacji o tym. Jak będzie korzystny wiatr i z górki, to dojedzie… A jak nie, to dzwonić po chłopa z kuniem.
   Tragedia!

   Odpowiedz

10. Kolejny baran w masce

    Odpowiedz

11. I cyk na stacji zamiast od razu jechać to trzeba stać jak pajac.W dupie z tą ich kawa za 10 zł.

    Odpowiedz

12. Wtf!? To już noga nie można jechać? To na co tam w ogóle tam kierowca?

    Odpowiedz

13. Gorzej przy kolizji czy wypadku. Nikt nie weźmie odpowiedzialności za wycieki z ogniw ani producent ani ubezpieczyciel nie zapłaci za uszkodzona baterie a ubezpieczenie z racji ryzyka samozapłonu idzie w kosmos …ale żaden dealer przy sprzedaży auta wam nic nie powie

    Odpowiedz

14. siku, kawa i masz 20%. Ok. Idż na kolejne 5 kaw i zrób coś ekstra abyś dojechał do następnego punktu ładowania, w którym powtórzysz procedurę 5 kaw itd. Ludzie, Elektryki są dla fanatyków nowych technologii, którzy nie ogarniają rzeczywistości. Mają kasę na te pojazdy i im pasują te kawy, to ok, pijcie i tankujcie na zdrowie

    Odpowiedz

15. Nie mam pojecia jak trzeba “oszczednie” jechac, wylqczac wszystko, zeby zrobic 400km. W p95d nie udalo sie robic wiecej jak okolice 300. Przewaznie 240-250km zasiegu max. Traktowalem jak tam samo jak e63 amg czy m3, czyli bez dziadoowania i jazdy z tirami…

    Odpowiedz

16. Dla co bardziej kumatych i z znajomością języka Angielskiego polecam kanał engineering explained. Niestety w naszych warunkach auta elektryczne nie są zielone. Wręcz wraz z wzrostem pojemności baterii ich ślad węglowy może nawet wyjść na zero w dobrych warunkach po blisko 20 latach…

    Odpowiedz

17. Jakie są koszty wymiany baterii? Myślę że nie mniej jak 80k. Samochód fajny ale jakoś nie jestem przekonany do elektryka.

    Odpowiedz

18. Jak spada sprawność baterii w 9letnich testach ?

    Odpowiedz

19. Nie no, bez problemu 3 ładowania z Poznania do Warszawy jadąc 120km/h plus czas ładowania…
    Podróż z Krakowa do Szczecina to tak ze dwie i pół doby? Bez problemu, długi weekend w Tesli… Kierowniku muszę wziąć czwartek, piątek, poniedziałek i wtorek wolny.
    Po co ci? Jadę na weekend do Szczecina. Muszę zarezerwować na weekend 5 noclegów, ładować kilkanaście godzin i już mogę lecieć na weekend:) Bez problemu:)

    Odpowiedz

20. Mam znajomych z teslami i powiem ze tragedia jedyny temat w czasie podrozowania : bataria zasieg, zasieg bateria + klikanie na tego tableta co 2minuty … Po 500km mialem juz doscyc

    Odpowiedz

21. Ja mam autko z silnikiem 1.9 TDI z zasięgiem 1300 km na jednym tankowaniu i przebiegiem 400k. Jakiś czas temu serwis stwierdził, że silnik już się dotarł 😀

    Odpowiedz

22. Octavia 4 1.0 przejechałem w zeszłym tyg na baku z Katowic do Gdyni i z powrotem minąłem Łódź….

    Odpowiedz

23. ok, ale reasumując czy przy dużej degradacji ktora powiedzmy sprawi ze bedziemy mieli pojemnosc ktora pozwoli na przejechanie 100 km na jednym pelnym ładowaniu czy to oznacza ze tesla na złom czy wymiana baterii jest wogole opłacalna ? W nissanie Leaf jak pamietam wymiana kosztuje ok 90 tys zł

    Odpowiedz

24. Tesla jest dobrym pojazdem jako drugie w rodzinie i to po mieście. Albo trasy do 100 km w jedną stronę. Nie ma sensu do Warszawy jechać 5 godzin wraz z lądowaniem. Lepiej wybrać pociąg. Też elektryk 🙂

    Odpowiedz

25. Zaraz 30 k subów

    Odpowiedz

26. OBD trzeba było podłączyć a nie takie dziadowanie

    Odpowiedz

27. Panie kochany, idąc moim tropem. Tankuje LPG/wachę pod korek/i robię moim sporym kombi 1000km. Samochód ma 25lat(kupiony w salonie i od początku ze mną), przejechał ponad 1mln km i ma się dobrze. Jeśli bym policzył wszystkie koszty eksploatacyjne i cenę zakupu, to nadal w żaden sposób mi się nie opłaca przesiąść do Tesli. Ona by zwyczajnie nie dożyła do tego wieku, podejrzewam, że koszty z wiekiem na eksploatację będą rosnąć lawinowo. Nie będzie nigdy tak funkcjonalna jak moje auto. I komu w obecnej chwili się opłaca szukać stacji ładowania i czekać na samochód. Mam nadzieję, że H2 ruszy w końcu i będzie można mieć auto funkcjonalne i używać je nie tylko jako środek lokomocji ale i jako power bank dla domu, czy garażu, czy innego odwiedzanego miejsca na ziemi. Obecnie wszyscy mówią o ekologii a tak naprawdę, próbują na nas tylko zarobić, bo przecież nawet udostępnić się nikomu nie opłaca, musimy być niewolnikami rzeczy, które posiadamy.

    Odpowiedz

28. Jeszcze tylko 200000 zł i będzie tesla 🙂

    Odpowiedz

29. Są gdzieś jakieś wiarygodne testy długodystansowe elektryków … bo wiecie taki youtuber to raczej "ciekawostka" niż wiarygodne źródło.
    Co po gazetach szukam .. to nagłówki …. test długodystansowy elektryka …. a tam w parę miesięcy … tylko 10 tys. km :). A tu jakieś 150 tys. by się przydało.

    Odpowiedz

30. Elektryki będą coś warte jak lotnictwo przejdzie na prąd ….. a tak …. ani to eco ani to ekonomiczne.
    Jak na razie cały publiczny transport … tez spalinówki …. wiec to tylko gadżet. W BMW i3 pokazuje % zużycie ogniwa – w Tesli tego nie ma ?? … 100 tys. przebiegu to pozostało jej 86% … gdzie poziom 80% to już jej wymiana. Oczywiście zasięg tez wg wskazań tylko o 50 km się tylko zmniejszył.
    Zauważmy że ogniwo to nie tylko akumulator a elektronika, system chłodzenia i ogrzewania go itd… to też się zużywa … to nie prosta "bateryjka".

    Odpowiedz

31. On się zakochal w tej marce dziwne

    Odpowiedz

32. Danielu fajnie ze śmigasz Teslą i rozumiem że się cieszysz tym co masz 😀 Ale elektryki obecnie nie mają sensu… 120-150 kWh to minimalna bateria w takim pojeździe jak twój było by ok ale 83.5 kwh to kpina haha

    Jadąc 700km trasę muszę zrobić minimum na godzinę przerwę aby doładować pojazd i nawet niech te 50kWh dobije w godzinę to mam w plecy ta godzinę … paliwo płynne uzupełniam max w 10 min i jadę dalej a tu jest porażka… miałem okazje kilka razy oglądać i rozmawiać z właścicielami tesli i nie do końca są zadowoleni… System ładowania jest za długi nie nie wszedzie jest dostępny szczególnie w regionach na południu kraju gdzie ładowarek nie ma…

    A propo jest mapa jakaś ładowarek 1005 darmowych ?? I do kiedy Orlen ma za free ładowanie??

    Odpowiedz

33. Czy jadąc z Warszawy do Żywca zrobisz to na jednym ładowaniu czy będziesz musiał się zatrzymać kilka razy? Dużo mówisz o bezpłatnym ładowaniu chciałbym wiedzieć jakie stawki producenci ładowarek stawiają oraz jak to wygląda teraz.

    Odpowiedz

34. Co tu więcej mówić. Tesla to swietny samochód. Tylko ta cena.

    Odpowiedz

35. Procentowo, żadna degradacja…:P

    Odpowiedz

36. Brak słów. Ile można wyrzucić kasy w błoto. Ludzie strzeżcie się elektryków. A Ciebie Panie Grzyb pozdrawiam

    Odpowiedz