Zobacz czy nie przepłacasz za OC?
Sprawdź : https://promocje-mubi.pl/motodoradca/
Otrzymaj zwrot 150 zł po zakupie ubezpieczenia i zarabiaj na poleceniach!
Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, lub poprzez stronę : https://motodoradca.tv/zakupauta/
Komercyjne działania : wspolpraca@motodoradca.tv
Import z Youtube Twój samochód zepsuł się na drodze? Dobrze trafiłeś! Nasz mobilny warsztat dojedzie pod podany adres. Naprawimy Twoje auto na drodze.
Mobilny Warsztat Samochodowy Warszawa godz.7:00-20:00 – MOBILNY WARSZTAT SAMOCHODOWY WARSZAWA: potrzebujesz pilnej pomocy? Teraz mechanik lub elektryk samochodowy może przyjechać do Ciebie, zdiagnozować przyczynę i naprawić Auto na Miejscu w Warszawie. Mobilny mechanik samochodowy i mobilny warsztat 24h w Warszawie z dojazdem do Klienta. Masz awarię samochodu? Nie zwlekaj – skorzystaj z moich usług mobilnego Warsztatu Samochodowego.
Mobilny Warsztat Samochodowy 24h. Serwis oferujący kompleksową obsługę samochodów osobowych wszystkich marek. Dojazd: Warszawa i okolice. Mobilny Mechanik & Mechanik z Dojazdem Warszawa, serwis elektryki samochodowej, mechanika dla aut Toyota,Mercedes,Audi,BMW,KIA,Lexus,Opel.
43 komentarze do „Eksperyment z systemem START & STOP – wyłącz go!”
Dobry materiał. Dodam tylko, że żaden silnik nie lubi częstych startów i zatrzymań. Jest zbudowany do tego, żeby cały czas pracował i wtedy – paradoksalnie – najmniej zużywa się. Poza tym, zawsze podczas startu wtryskiwana jest większa porcja paliwa. Czyli – wytwarzamy wiekszą ilość zanieczyszczeń. Zawsze wyłączałem ten system radykalnie tzn. na stałe blokowałem przycisk, który będąc cały czas wciśnięty w wielu autach ZAWSZE wyłączał s&s w chwili startu. Na ogół wystarczył mały kawałeczek plastikowego patyczka. Tak było w Seatach, Subaru, Suzuki i Kii. Obecnie do Alfy dokupiłem dedykowany moduł elektroniczny – można go wyguglować (to dla zaineresowanych). Poza tym jaki wymysł proekologiczny zapisał się po stronie użytkownika auta a nie po stronie producenta, mającego wypuścić poza fabrykę auto spełniające wyśrubowane kryteria. Niech martwi się ten, kto go kupił.
Elektryczny fotel ustawiłem tylko raz, więc przy okazjonalnej zmianie kierowcy wystarczy regulacja manualna, co obniża koszt auta, funkcja zbędna. Elektrycznych szyb nie otwieram, bo mam klimatyzację, więc na korbkę byłoby taniej . Start-stop wyłączam, zbędny. Szyberdachu nigdy nie otwierałem, bo klimatyzacja, więc opcja zbędna. itd… itp…
Ja mam już 4 lata auto z tym systemem. Od nowości. 2 razy zdarzyło się już, że nie odpalił za pierwszym razem. Ostatnim razem akurat pogotowie jechało i czym prędzej trzeba było odpalić, żeby zjechać na pobocze.
w Hyundai i30 1,5 T-GDI nie jest ten system uciążliwy w praktyce nie da się tego zauważyć, jedynie po tym że wskazówka obrotomierza spada do zera. Poza tym zupełnie nie zauważalne dla użytkownika nie słychać ani nie czuć uruchamiania i gaszenia silnika. Tylko inna kwestia czy rzeczywiście oszczędza to paliwo mam co do tego poważne wątpliwości a już na pewno nie oszczędza silnika.
Najlepsze jedziesz autostradą 2h/120km/h silnik rozgrzany auto na dotarciu 1000km przebiegu zjeżdżasz zjazdem i światła silnik się wyłącza a gdzie schłodzenie turbiny doładowania …..po kilkunastu takich numerach turbina do wyp…..
Dacia 1,5 dCi Gówno system dojeżdżamy do świateł stoję wyłączył się silnik klima działa na tylko tylko 34stopnie na zewnątrz po minucie silnik sam odpala ? Dalej stoję…i czekam na zmianę świateł ? Za każdym razem trzeba wyłączyć po odpaleniu wkurw..,….. niemożliwe
GT3 miałem okazję prowadzić to cudo. Po tej przejażdżce zmieniłem całkowicie nastawienie od Porsche 😀 świetny materiał, być może otworzy oczy ludziom którzy uparcie wierzą, że jak auto wyjeżdża z funkcją z salonu to znaczy że to musi być dobre. pozdrawiam 🙂
Ja zawsze wyłączam, bo to badziewie. Problem z tym systemem jest taki, że rozrusznik można wymienić, natomiast w czasie użytkowania najgorsze gdy silnik gasi się gdy jest nagrzany, olej który jest nagrzany nie płynie w silniku i z czasem zatyka kanały olejowe i pierścienie najzwyczajniej zapieka się. Co prawda producenci robią oleje które coraz lepiej to znoszą, ale problem jest odwlekany w czasie, a później silnik łyka olej w ilościach hurtowych.
W Mazdzie jest to genialne rozwiązane. System zgasi silnik tylko kiedy dociśnięte pedał hamulca mocno do pewnego stopnia. Jeśli staniesz tylko na światłach które zaraz się zmienia i przytrzymujesz tylko hamulec to nie zgasi. Jeśli zatrzymasz się na zamkniętym przejeździe kolejowym, możesz docisnąć hamulec i system wyłączy silnik. Jeśli chodzi Klima i temperatura spadnie albo wzrośnie to system uruchomi silnik. Mazda ma zwykły akumulator bo z system start stop współpracuje system eloop – indukcyjna bateria ładowana podczas jazdy/odzyskująca energię kiedy nie przyspieszamy/hamujemy. Kiedy system wykryje ze zatrzymany silnik przez start stop zaczyna czerpać energię z akumulatora zwykłego – odpali silnik. Można ten czas przedłużyć kiedy zrzucimy bieg na neutral, wtedy system wie ze to dłuższy postój i inaczej zarządza energia w aucie.
Dojeżdżasz droga podporządkowana do głównej, patrzysz luka, zdążysz i właśnie gasnie silnik… To niby sekundy zanim to odpali zanim silnik zwiększy obroty automat zapnie bieg, ruszy… a wtedy robi się już ryzykownie.
Przerabiane na: Benzynowej octavii iii z dsg Audi A4 2019r tez z automatem, to samo, masakra – z tym systemem nie da sie jezdzic …
Przede wszystkim zapominasz o temperaturze oleju w silniku (dłuższy czas nagrzewania oleju do optymalnych parametrów) oraz wpływu częstego gaszenia i uruchamiania na układ korbowo tłokowy oraz rozrządu. Rozwiązanie, które służy tylko i wyłącznie niszczenia silnika. Nie bez powodu samochód z przebiegiem pół miliona kilomatrów w trasie będzie w lepszym stanie od pojazdu używanego przez 100 tys km w mieście.
Ja to jestem zdziwiony ze dopiero teraz zaczyna się o tym mówić. Dla mnie jasne było to że S&S jest tylko po to żeby lekko „oszukać” przy co2 a mniejsze spalanie to marketing. Szkoda podzespołów katować tym systemem ale bardzo dobrze, że one są bo dzięki temu producenci mogą pozwolic sobie na trochę więcej.
Od roku jeżdżę Suzuki Swift (prod. 2021) mild-hybrid, automat CVT. Tam system start/stop działa wręcz fenomenalnie.
Nie ma klasycznego rozrusznika. Nie wiadomo kiedy gasnie, a kiedy odpala.
Zero drgań, zero hałasu.
Jak puszczę hamulec to silnik w ułamku sekundy po prostu wraca na obroty. Tak jakby nic go nie odpalało. Widać tylko, że obrotomierz podnosi się z zera i tyle. Nawet silnika nie słychać.
A gasnie nawet w momencie toczenia się przy dojeździe do świateł.
Ma też fajną funkcję, która pokazuje jak długo podczas aktualnej jazdy silnik był zgaszony oraz ile mililitrów paliwa przez to zaoszczędził.
Rewelacja!
W każdym innym samochodzie z takim systemem, jest to pierwsza opcja jaką wyłączam.
Edit. Choć w Maździe 6 z 2019r (2,5l automat). Też fajnie działa. Szczególnie, że nie da się go uruchomić przypadkiem.
Na wciśniętym hamulcu trzeba ten hamulec jakby jeszcze mocniej docisnąć, co powoduje zgaszenie silnika. Jeżeli tego nie zrobimy to system start-stop nie zadziała.
Także jest to fajne rozwiązanie.
System włączony ale zadziała tylko wtedy kiedy tego chcemy.
Nawet przy gwałtownym hamowaniu z pedałem w podłodze silnik nie zgaśnie. Musielibyśmy odpuścić trochę z hamulca i docisnąć jeszcze raz.
Najgorszy badziew montowanych autach. Mi się udało go rozłączyć wtyczka od ładowania akumulatora Poprostu system nie widzi jakie napięcie ma ako i dzięki temu nie załącza się ten badziew ale wyświetla mi kontrolkę z awaria tego układu. Wole to świecące A na desce rozdzielczej niż co chwila wyłączony silnik.
Może spojrzy pan z szerszej perspektywy? Ja mam zupełnie inne zdanie i postaram się je przedstawić: S&S nie jest pomyślany dla oszczędności kierowcy (chociaż to przy okazji) tylko ochrony środowiska zmniejszenia emisji w miastach. Wyobraźmy sobie centrum miasta (takie aleje 3 Wieszczy w Krakowie). Codziennie na jednym tylko czerwonym stoi średnio pół minuty 10-20 samochodów. Proszę się ustawić za rurami wydechowymi 20 pracujących pojazdów a po 30s będzie miał pan dość (a w mieście za 30s będzie kolejna fala). Udowodniono że już po 6-7 sekundach od wyłączenia silnika zaczynamy oszczędzać paliwo (ilość na odpalenie zrównuje się z ilością spalonego podczas stania na wolnych obrotach). Mniejsza żywotność turbo/rozrusznika/alternatora? To jak pan wytłumaczy bezawaryjność tych elementów w aurisach, rav4, 508 i innych hybrydach z przebiegami 300 i więcej tyś km które jak wiadomo wyłączają się i startują zdecydowanie częściej niż zwykłe S&S? Mam w firmie kilkuletniego Dustera z przebiegiem 160 tyś, S&S właściwie non stop włączony i nic (przynajmniej w silniku) się nie psuje a to budżetowe auto. Opóźnienie przy ruszaniu? A jak często zdarza się ucieczka przed karetką? Taki start trwa 2-4 sekundy… Cena akumulatora? Różnica między zwykłym kwasiakiem a EFB to góra 10-15% a nie 30% jak pan przedstawia. Skoro mamy to jest w aucie to bez sensu jest wyłączać bo i tak za nie zapłaciliśmy.
Start -stop był już w latach osiemdziesiątych. Też nic nie dawał, prócz zwiększonego zużycia wszystkiego. Dokładnie, jak powiedziałeś. Co do paliwa, to ciężarówki (TIR-y), mieszczą się poniżej 2L/h. Silnik o pojemności 12L.
Tylko po uruchomieniu trzeba więcej przycisków wciskać, taka "korzyść". U mnie jest (1) rozruch (2) start-stop OFF i (3) sport. Niektórzy jeszcze wydech muszą dorzucić. Ten start-stop, to ja nie wiem po kiego to komu do czego?
Jeżdżę teraz fiatem 500 hybrid, tam alternator jest rozrusznikiem, nawet nie wiem kiedy silnik się włącza, a jadąc poniżej 30km/h i wrzucając na luz, to silnik także gaśnie.
Dobry materiał. Dodam tylko, że żaden silnik nie lubi częstych startów i zatrzymań. Jest zbudowany do tego, żeby cały czas pracował i wtedy – paradoksalnie – najmniej zużywa się. Poza tym, zawsze podczas startu wtryskiwana jest większa porcja paliwa. Czyli – wytwarzamy wiekszą ilość zanieczyszczeń. Zawsze wyłączałem ten system radykalnie tzn. na stałe blokowałem przycisk, który będąc cały czas wciśnięty w wielu autach ZAWSZE wyłączał s&s w chwili startu. Na ogół wystarczył mały kawałeczek plastikowego patyczka. Tak było w Seatach, Subaru, Suzuki i Kii. Obecnie do Alfy dokupiłem dedykowany moduł elektroniczny – można go wyguglować (to dla zaineresowanych). Poza tym jaki wymysł proekologiczny zapisał się po stronie użytkownika auta a nie po stronie producenta, mającego wypuścić poza fabrykę auto spełniające wyśrubowane kryteria. Niech martwi się ten, kto go kupił.
Elektryczny fotel ustawiłem tylko raz, więc przy okazjonalnej zmianie kierowcy wystarczy regulacja manualna, co obniża koszt auta, funkcja zbędna. Elektrycznych szyb nie otwieram, bo mam klimatyzację, więc na korbkę byłoby taniej . Start-stop wyłączam, zbędny.
Szyberdachu nigdy nie otwierałem, bo klimatyzacja, więc opcja zbędna. itd… itp…
Ja mam już 4 lata auto z tym systemem. Od nowości. 2 razy zdarzyło się już, że nie odpalił za pierwszym razem. Ostatnim razem akurat pogotowie jechało i czym prędzej trzeba było odpalić, żeby zjechać na pobocze.
A w moim Ursusie C-330……
w Hyundai i30 1,5 T-GDI nie jest ten system uciążliwy w praktyce nie da się tego zauważyć, jedynie po tym że wskazówka obrotomierza spada do zera. Poza tym zupełnie nie zauważalne dla użytkownika nie słychać ani nie czuć uruchamiania i gaszenia silnika. Tylko inna kwestia czy rzeczywiście oszczędza to paliwo mam co do tego poważne wątpliwości a już na pewno nie oszczędza silnika.
Filmik zaczyna się od 2:00
Nie ma za co 😉
po wsi ok 70 tys. ludzi używam systemu ręcznie, włączam na długie stanie na czerwonym, oszczędność ok. 1.5 l/100, może średnio da to 0.2-0.3 max
99 tys km i sprzedać
Najlepsze jedziesz autostradą 2h/120km/h silnik rozgrzany auto na dotarciu 1000km przebiegu zjeżdżasz zjazdem i światła silnik się wyłącza a gdzie schłodzenie turbiny doładowania …..po kilkunastu takich numerach turbina do wyp…..
Dacia 1,5 dCi Gówno system dojeżdżamy do świateł stoję wyłączył się silnik klima działa na tylko tylko 34stopnie na zewnątrz po minucie silnik sam odpala ? Dalej stoję…i czekam na zmianę świateł ? Za każdym razem trzeba wyłączyć po odpaleniu wkurw..,….. niemożliwe
A jak w czasie takich upałów jak teraz? silnik gaśnie w korkach, wiec i klima nie działa. No świetna opcja😅
Początek najlepszy 😀👍
GT3 miałem okazję prowadzić to cudo. Po tej przejażdżce zmieniłem całkowicie nastawienie od Porsche 😀 świetny materiał, być może otworzy oczy ludziom którzy uparcie wierzą, że jak auto wyjeżdża z funkcją z salonu to znaczy że to musi być dobre. pozdrawiam 🙂
2:02 konkrety po reklamach.
Miałem start -stop w Punto 1, ale wyłączyłem go poprzez czyszczenie przepustnicy 😁
Wiekszosc tych systemow jest do niczego!!!! Ok
Ja zawsze wyłączam, bo to badziewie. Problem z tym systemem jest taki, że rozrusznik można wymienić, natomiast w czasie użytkowania najgorsze gdy silnik gasi się gdy jest nagrzany, olej który jest nagrzany nie płynie w silniku i z czasem zatyka kanały olejowe i pierścienie najzwyczajniej zapieka się. Co prawda producenci robią oleje które coraz lepiej to znoszą, ale problem jest odwlekany w czasie, a później silnik łyka olej w ilościach hurtowych.
Od jakiegoś czasu to bardziej jesteś doradcą ubezpieczeniowym.
W Mazdzie jest to genialne rozwiązane. System zgasi silnik tylko kiedy dociśnięte pedał hamulca mocno do pewnego stopnia. Jeśli staniesz tylko na światłach które zaraz się zmienia i przytrzymujesz tylko hamulec to nie zgasi. Jeśli zatrzymasz się na zamkniętym przejeździe kolejowym, możesz docisnąć hamulec i system wyłączy silnik. Jeśli chodzi Klima i temperatura spadnie albo wzrośnie to system uruchomi silnik. Mazda ma zwykły akumulator bo z system start stop współpracuje system eloop – indukcyjna bateria ładowana podczas jazdy/odzyskująca energię kiedy nie przyspieszamy/hamujemy. Kiedy system wykryje ze zatrzymany silnik przez start stop zaczyna czerpać energię z akumulatora zwykłego – odpali silnik. Można ten czas przedłużyć kiedy zrzucimy bieg na neutral, wtedy system wie ze to dłuższy postój i inaczej zarządza energia w aucie.
Start stop to chory pomysł mARKETINGU
a w moim audi 80 1,9tdi (1992) też jest system start/stop i działa niezawodnie
od 0,5 mln km i 30u lat…
…rano start – wieczorem stop
Dojeżdżasz droga podporządkowana do głównej, patrzysz luka, zdążysz i właśnie gasnie silnik…
To niby sekundy zanim to odpali zanim silnik zwiększy obroty automat zapnie bieg, ruszy… a wtedy robi się już ryzykownie.
Przerabiane na:
Benzynowej octavii iii z dsg
Audi A4 2019r tez z automatem, to samo, masakra – z tym systemem nie da sie jezdzic …
Polecam nagrać filmik o systemie 2-cylidrowym ACT:) kolejny niesamowicie ekologiczny system oszczędzający paliwo 🙂 Pozdro
Mi z tym ciulstwem akum padł.
Przede wszystkim zapominasz o temperaturze oleju w silniku (dłuższy czas nagrzewania oleju do optymalnych parametrów) oraz wpływu częstego gaszenia i uruchamiania na układ korbowo tłokowy oraz rozrządu. Rozwiązanie, które służy tylko i wyłącznie niszczenia silnika. Nie bez powodu samochód z przebiegiem pół miliona kilomatrów w trasie będzie w lepszym stanie od pojazdu używanego przez 100 tys km w mieście.
Crossland X-ja to gówno wyłączam, czasem zapomnę, ale coraz rzadziej.
Ja to jestem zdziwiony ze dopiero teraz zaczyna się o tym mówić. Dla mnie jasne było to że S&S jest tylko po to żeby lekko „oszukać” przy co2 a mniejsze spalanie to marketing. Szkoda podzespołów katować tym systemem ale bardzo dobrze, że one są bo dzięki temu producenci mogą pozwolic sobie na trochę więcej.
Od roku jeżdżę Suzuki Swift (prod. 2021) mild-hybrid, automat CVT.
Tam system start/stop działa wręcz fenomenalnie.
Nie ma klasycznego rozrusznika.
Nie wiadomo kiedy gasnie, a kiedy odpala.
Zero drgań, zero hałasu.
Jak puszczę hamulec to silnik w ułamku sekundy po prostu wraca na obroty.
Tak jakby nic go nie odpalało.
Widać tylko, że obrotomierz podnosi się z zera i tyle.
Nawet silnika nie słychać.
A gasnie nawet w momencie toczenia się przy dojeździe do świateł.
Ma też fajną funkcję, która pokazuje jak długo podczas aktualnej jazdy silnik był zgaszony oraz ile mililitrów paliwa przez to zaoszczędził.
Rewelacja!
W każdym innym samochodzie z takim systemem, jest to pierwsza opcja jaką wyłączam.
Edit.
Choć w Maździe 6 z 2019r (2,5l automat).
Też fajnie działa.
Szczególnie, że nie da się go uruchomić przypadkiem.
Na wciśniętym hamulcu trzeba ten hamulec jakby jeszcze mocniej docisnąć, co powoduje zgaszenie silnika.
Jeżeli tego nie zrobimy to system start-stop nie zadziała.
Także jest to fajne rozwiązanie.
System włączony ale zadziała tylko wtedy kiedy tego chcemy.
Nawet przy gwałtownym hamowaniu z pedałem w podłodze silnik nie zgaśnie.
Musielibyśmy odpuścić trochę z hamulca i docisnąć jeszcze raz.
Bardzo mądrze pomyślane.
https://youtu.be/dFImHhNwbJo
Polecam. Na rozruch 1,5 litrowy silnik bierze tyle samo paliwa co 7 sekundowy bieg jałowy.
Najgorszy badziew montowanych autach. Mi się udało go rozłączyć wtyczka od ładowania akumulatora Poprostu system nie widzi jakie napięcie ma ako i dzięki temu nie załącza się ten badziew ale wyświetla mi kontrolkę z awaria tego układu. Wole to świecące A na desce rozdzielczej niż co chwila wyłączony silnik.
Mi wystarczy że auto tylko jedzie i chamuje,dobre są też wycieraczki i światła i ogrzewanie.Reszta jest zbedna
Fajnie mieć lepszy akumulator, rozrusznik, alternator i wyłączyć start stop na stałe. Wtedy będzie chodzić długo i dobrze
Start & Stop powinno się zamontować na łuby puste tym Eko pajacom co zabijają motoryzacje w Europie.
Już wyobrażam sobie diesla który zgoniony w trasie gaśnie w start stopie.
Może spojrzy pan z szerszej perspektywy? Ja mam zupełnie inne zdanie i postaram się je przedstawić: S&S nie jest pomyślany dla oszczędności kierowcy (chociaż to przy okazji) tylko ochrony środowiska zmniejszenia emisji w miastach. Wyobraźmy sobie centrum miasta (takie aleje 3 Wieszczy w Krakowie). Codziennie na jednym tylko czerwonym stoi średnio pół minuty 10-20 samochodów. Proszę się ustawić za rurami wydechowymi 20 pracujących pojazdów a po 30s będzie miał pan dość (a w mieście za 30s będzie kolejna fala). Udowodniono że już po 6-7 sekundach od wyłączenia silnika zaczynamy oszczędzać paliwo (ilość na odpalenie zrównuje się z ilością spalonego podczas stania na wolnych obrotach). Mniejsza żywotność turbo/rozrusznika/alternatora? To jak pan wytłumaczy bezawaryjność tych elementów w aurisach, rav4, 508 i innych hybrydach z przebiegami 300 i więcej tyś km które jak wiadomo wyłączają się i startują zdecydowanie częściej niż zwykłe S&S? Mam w firmie kilkuletniego Dustera z przebiegiem 160 tyś, S&S właściwie non stop włączony i nic (przynajmniej w silniku) się nie psuje a to budżetowe auto. Opóźnienie przy ruszaniu? A jak często zdarza się ucieczka przed karetką? Taki start trwa 2-4 sekundy… Cena akumulatora? Różnica między zwykłym kwasiakiem a EFB to góra 10-15% a nie 30% jak pan przedstawia. Skoro mamy to jest w aucie to bez sensu jest wyłączać bo i tak za nie zapłaciliśmy.
3:19
Start -stop był już w latach osiemdziesiątych. Też nic nie dawał, prócz zwiększonego zużycia wszystkiego. Dokładnie, jak powiedziałeś. Co do paliwa, to ciężarówki (TIR-y), mieszczą się poniżej 2L/h. Silnik o pojemności 12L.
*** system! 😎🍻
Tylko po uruchomieniu trzeba więcej przycisków wciskać, taka "korzyść". U mnie jest (1) rozruch (2) start-stop OFF i (3) sport. Niektórzy jeszcze wydech muszą dorzucić. Ten start-stop, to ja nie wiem po kiego to komu do czego?
Start stop. Kolejny debilny wymysł, żeby ekoterroryści z UE mieli kogo tępić, czyli nas wszystkich. Producentów jak i kierowców.
Co z system mild hybrid ?
start stop to bardziw ! jadac autostrada 2h z predkoscia 140km/h zjechalem na parking i auto odrazu zgaslo, myslalem ze mnie rozd… !
Jeżdżę teraz fiatem 500 hybrid, tam alternator jest rozrusznikiem, nawet nie wiem kiedy silnik się włącza, a jadąc poniżej 30km/h i wrzucając na luz, to silnik także gaśnie.