Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, w polu dyskusja, czy też w grupie „moto doradcy”, w innych kwestiach wspolpraca@motodoradca.tv
Import z Youtube Twój samochód zepsuł się na drodze? Dobrze trafiłeś! Nasz mobilny warsztat dojedzie pod podany adres. Naprawimy Twoje auto na drodze.
Mobilny Warsztat Samochodowy Warszawa godz.7:00-20:00 – MOBILNY WARSZTAT SAMOCHODOWY WARSZAWA: potrzebujesz pilnej pomocy? Teraz mechanik lub elektryk samochodowy może przyjechać do Ciebie, zdiagnozować przyczynę i naprawić Auto na Miejscu w Warszawie. Mobilny mechanik samochodowy i mobilny warsztat 24h w Warszawie z dojazdem do Klienta. Masz awarię samochodu? Nie zwlekaj – skorzystaj z moich usług mobilnego Warsztatu Samochodowego.
Mobilny Warsztat Samochodowy 24h. Serwis oferujący kompleksową obsługę samochodów osobowych wszystkich marek. Dojazd: Warszawa i okolice. Mobilny Mechanik & Mechanik z Dojazdem Warszawa, serwis elektryki samochodowej, mechanika dla aut Toyota,Mercedes,Audi,BMW,KIA,Lexus,Opel.
22 komentarze do „Czy warto kupić anglika? #MOTODORADCA”
No nie wiem czy takie lepsze drogi mają xd jeżdzę dość często i tylko stuk stuk stuk
Nie mogę znaleźć kanału Raula czy to coś takiego, a wiem ze dobrze współpracujecie Interesują mnie sprawy kontroli radarowej ,poprzez tzw suszarki ,każdego typu ?? Po pierwsze jaki jest błąd pomiaru ,poprzez pomiar ręczny, może nastąpić wachniecie ręki i inne nieraz niezawinione ruchy 2 sprawa Sprawa legalizacji /kontroli/ danej suszarki ,jestem po przeszkoleniu diagnosty ,choć to było dość dawno i część wykładów mieliśmy nawet z głowy szefem kontroli NIK ,który uświadamiał nas ze podczas kontroli radarem ,kontrolujacy /dawniej chłopcy radarowcy / musial okazać świadectwo legalizacji danej suszarki ,choc były również takie ustawiane na lapkach ,gdzieś za drzewem ,lub za płotem, ale nie robiły jeszcze pamiątek wyrazu maski właściciela poloneza ,126 czy 125 ,to za parę set metrów stal kasjer i towarzyszu wiecie lub nie ale towarzyszu jechaliście trochę na bakier z bibia kodeksu drogowego i należy się od Was rekompensata dla narodu wiecie Dyskusja trwała do momentu ,gdy nie padło pytanie o okazanie na MIEJSCU świadectwa legalizacji danego radaru ,zaznaczam że szef NIK który miał z nami wykłady kazal nam zapisać w notatkach ze ważność takiej legalizacji jest ważna tylko 3 Miesiące,ze względu na to ze jest to urządzenie często przemieszczane i to może spowodować jego uszkodzenie ,a co za tym idzie wykonywać zle pomiary ,nierzetelne ,fałszywe Dlatego mam gorące pytanie odnośnie ważności legalizacji tych urządzeń/okresu badań/ zarówno stacjonarnych ,jak w szczególności przenośnych radarów i zamontowanych w szpiclowskich samochodach, czasami podpuszczajacych do szybszej jazdy jadąc na zderzaku tylnym /najczęściej kierowcy z nie polskimi blachami / Gdy dawni kontrolerzy nie chcieli okazać takiego papieru to natym kończyła się kontrola funkcjonariuszy ,chyba ze byl bardzo nadgorliwym, to wten czas żądało się kontaktu z szefem komisariatu danych kontrolujących i często to kończyło spór i kontrolę Jeżeli można prosić o taka informacje na te tematy ,to byłbym bardzo wdzięczny, a zarazem wielu kierowców JEZDZACYCH zgodnie z przepisami kd ,bo wiele ludzi ,albo się boi zapytać o to świadectwo, albo o tym nie ma zielonego pojęcia i placi chojna daninę na najbardziej dyskryminowana pod względem finansowym w czasie pandemi mafie watykanska polskiego wydania ,na czele z goclawskim,przecież państwo nie zrekopesowalo im startz powodu pandemi ,a najszybciej to odrobić na posiadaczach samochodów, szybko i bez dyskusji
Male sprostowanie,Nikt w UK nie chodzi do urzedow.Wszystko wysylane jest poczta.Nie okradaja tam za przerejestrowanie ani za tablice bo auto zawsze ma te same tablice co dostalo w momencie wyprodukowania.Nie placi sie zlodziejskiej oplaty "od wzbogacenia" zwanej podatkiem od czynnosci prawnych.UK to cywilizowany kraj i nie jest pod okupacja eskimoska.Jest jeden urzad w Swensa na cala UK ktory zalatwia prawo jazdy i przerejstrowanie auta na nowego wlascicela i wyrejstrowanie z poprzedniego.A u nas co miasto banda urzednikow darmozjadow.Dlatego PL to biedny kraj.Kradnie sie jednym pieniadze by dac drugim w formie 500plus lub emerytury.A przeciez mozna dac wszystkim troche wiecej pieniedzy i nie okradac ich.Tyle ze to za pieniadze jednych kupuje sie glosy i w rzadzie i sejmie sami okupancji z narodu eskimosow.
przede wszystkim to tamte przebiegi są realne a nie jak u nas x2, x4 … w UK nie ma szans na kręcenie liczników, bo tam po prostu przebieg wpisywany jest co roku w MOT i to od zawsze, Proste rozwiązanie na które polskie urzędnicze gestapo wpadło dopiero po prawie 30 latach obalenia komunizmu. Dziwne? nie aż tak bardzo, raczej typowe w tym kraju
Angliki są nieporównywalnie lepiej technicznie utrzymane nawet w porównaniu z autami sprowadzinymi z DE czy F nie mówię o starych anglotrupach tylko na czesci. Auta po większych kolozjach ida czesci… nikt nie bawi się w garażową blacharke… mało kto cofa liczniki… jakość paliwa jest doskonałą… jakosc dróg jest dobra (Z wyłączeniem wiejskich). Z moich doświadczeń 6 czy 7,8,9 latki są w fantastycznym stanie za niezle pieniądze. PIENIĄDZE to słowo klucz!!! .. 10 czy 20 tyś zl różnicy między anglikiem a Europejska wersja moze byc duzo albo malo… kazdy samu musi sobie przeliczyć. A kierownica … coś za cos… Nie jestem Sebastianem Vettelem albo Kubica aby zamykać licznik na kazdej drodze. Pozdrawiam CU at A4
Nie za bardzo rozumiem po co spisywać umowę kupna sprzedaży w UK i wątpię by jakiś Anglik chciał się w to bawić. Z tego co mi wiadomo (jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi) jeśli dostaniemy już nowy v5c z naszymi danymi jest tam sekcja dotycząca eksportu auta i ją trzeba wypełnić, oderwać tą część i wysłać do DVLA – tego samego urzędu co po zakupie auta wysyła sprzedający. Resztę V5C zachować bo to ona będzie niezbędna do rejestracji auta w innym kraju.
Samochody z UK sa duzo lepiej serwisowane niz w Polsce czy Niemczech, nie kombinuja z przebiegiem czy stanem technicznym auta no i sa duuuuuzo tansze. A wyprzedzanie na drogach lokalnych ….? Nie polecam z kazdym autem.
Witam serdecznie,mam do Pana pytanie czy jest Pan w posiadaniu wiedzy o możliwość zmiany technicznej czyli przełożenia kierownicy na lewą stronę w samochodzie który został zarejestrowany w Polsce jako Anglik?Czy działa to tylko w jedną stronę czyli zarejestrowany anglik nie może zostać poddany zmianie technicznej(przekładka)
Z góry dziękuję za odpowiedź z poważaniem Artur Flisikowski 🙂
Mówisz ze auta z UK maja większe przebiegi… z tym się nie zgodzę, bo sprawa wyglada tak, w UK auto powyżej 150 tys mil to już ciężko sprzedać, to się już liczy jako high mileage, wiec takie auta są za bezcen sprzedawane m.in. na eksport. Ale to tez nie znaczy ze się nie cofa przebiegu, znam naprawdę „ciekawe” historie z tym związane. Pierwsze 3 lata po zakupie auta nowego nie obowiązane MOT (przegląd) i nie jedno auto w ciągu tego okresu tyle mil naklepie co później pezez cały okres użytkowania. Wiec tu jest pole do popisu cofaczom. Niestety tak to wyglada.
W Niemczech ceny samochodów z kierownicą po prawej stronie są takie same potrafią być nawet droższe nie ma to różnicy tam jest inny rynek no i autostrady cała sieć.
Licznik jest wyskalowany w milach i kilometrach , a elektroniczne maja opcje. Czesto to samo dotyczy pokladowki – zmieniasz jednostki. Nadaja sie do jazdy wszedzie – problem moze byc z wyprzedaniem na pojedynczej nitce bez pasazera. Pozdrawiam.
Wysokie przebiegi aut z UK? Jeżeli samochód 100tys mil ciężko go sprzedać, bo mało kto chce auto z tak dużym przebiegiem, w polsce 180tys km to rarytas, nówka sztuka, także głupot nie gadaj.
No nie wiem czy takie lepsze drogi mają xd jeżdzę dość często i tylko stuk stuk stuk
Atak z wiekszej odleglosci
Nie mogę znaleźć kanału Raula czy to coś takiego, a wiem ze dobrze współpracujecie
Interesują mnie sprawy kontroli radarowej ,poprzez tzw suszarki ,każdego typu ??
Po pierwsze jaki jest błąd pomiaru ,poprzez pomiar ręczny, może nastąpić wachniecie ręki i inne nieraz niezawinione ruchy
2 sprawa
Sprawa legalizacji /kontroli/ danej suszarki ,jestem po przeszkoleniu diagnosty ,choć to było dość dawno i część wykładów mieliśmy nawet z głowy szefem kontroli NIK ,który uświadamiał nas ze podczas kontroli radarem ,kontrolujacy /dawniej chłopcy radarowcy / musial okazać świadectwo legalizacji danej suszarki ,choc były również takie ustawiane na lapkach ,gdzieś za drzewem ,lub za płotem, ale nie robiły jeszcze pamiątek wyrazu maski właściciela poloneza ,126 czy 125 ,to za parę set metrów stal kasjer i towarzyszu wiecie lub nie ale towarzyszu jechaliście trochę na bakier z bibia kodeksu drogowego i należy się od Was rekompensata dla narodu wiecie
Dyskusja trwała do momentu ,gdy nie padło pytanie o okazanie na MIEJSCU świadectwa legalizacji danego radaru ,zaznaczam że szef NIK który miał z nami wykłady kazal nam zapisać w notatkach ze ważność takiej legalizacji jest ważna tylko 3 Miesiące,ze względu na to ze jest to urządzenie często przemieszczane i to może spowodować jego uszkodzenie ,a co za tym idzie wykonywać zle pomiary ,nierzetelne ,fałszywe
Dlatego mam gorące pytanie odnośnie ważności legalizacji tych urządzeń/okresu badań/ zarówno stacjonarnych ,jak w szczególności przenośnych radarów i zamontowanych w szpiclowskich samochodach, czasami podpuszczajacych do szybszej jazdy jadąc na zderzaku tylnym /najczęściej kierowcy z nie polskimi blachami /
Gdy dawni kontrolerzy nie chcieli okazać takiego papieru to natym kończyła się kontrola funkcjonariuszy ,chyba ze byl bardzo nadgorliwym, to wten czas żądało się kontaktu z szefem komisariatu danych kontrolujących i często to kończyło spór i kontrolę
Jeżeli można prosić o taka informacje na te tematy ,to byłbym bardzo wdzięczny, a zarazem wielu kierowców JEZDZACYCH zgodnie z przepisami kd ,bo wiele ludzi ,albo się boi zapytać o to świadectwo, albo o tym nie ma zielonego pojęcia i placi chojna daninę na najbardziej dyskryminowana pod względem finansowym w czasie pandemi mafie watykanska polskiego wydania ,na czele z goclawskim,przecież państwo nie zrekopesowalo im startz powodu pandemi ,a najszybciej to odrobić na posiadaczach samochodów, szybko i bez dyskusji
Male sprostowanie,Nikt w UK nie chodzi do urzedow.Wszystko wysylane jest poczta.Nie okradaja tam za przerejestrowanie ani za tablice bo auto zawsze ma te same tablice co dostalo w momencie wyprodukowania.Nie placi sie zlodziejskiej oplaty "od wzbogacenia" zwanej podatkiem od czynnosci prawnych.UK to cywilizowany kraj i nie jest pod okupacja eskimoska.Jest jeden urzad w Swensa na cala UK ktory zalatwia prawo jazdy i przerejstrowanie auta na nowego wlascicela i wyrejstrowanie z poprzedniego.A u nas co miasto banda urzednikow darmozjadow.Dlatego PL to biedny kraj.Kradnie sie jednym pieniadze by dac drugim w formie 500plus lub emerytury.A przeciez mozna dac wszystkim troche wiecej pieniedzy i nie okradac ich.Tyle ze to za pieniadze jednych kupuje sie glosy i w rzadzie i sejmie sami okupancji z narodu eskimosow.
Zapomniałeś o wycieraczkach
przede wszystkim to tamte przebiegi są realne a nie jak u nas x2, x4 … w UK nie ma szans na kręcenie liczników, bo tam po prostu przebieg wpisywany jest co roku w MOT i to od zawsze, Proste rozwiązanie na które polskie urzędnicze gestapo wpadło dopiero po prawie 30 latach obalenia komunizmu. Dziwne? nie aż tak bardzo, raczej typowe w tym kraju
Przekładka z nissana skyline r34 z prawej na lewą z tego co wiem kosztuje 40k więc nie wiem czy warto
Gdzie mają lepsze drogi?
Angliki są nieporównywalnie lepiej technicznie utrzymane nawet w porównaniu z autami sprowadzinymi z DE czy F nie mówię o starych anglotrupach tylko na czesci. Auta po większych kolozjach ida czesci… nikt nie bawi się w garażową blacharke… mało kto cofa liczniki… jakość paliwa jest doskonałą… jakosc dróg jest dobra (Z wyłączeniem wiejskich). Z moich doświadczeń 6 czy 7,8,9 latki są w fantastycznym stanie za niezle pieniądze. PIENIĄDZE to słowo klucz!!! .. 10 czy 20 tyś zl różnicy między anglikiem a Europejska wersja moze byc duzo albo malo… kazdy samu musi sobie przeliczyć. A kierownica … coś za cos… Nie jestem Sebastianem Vettelem albo Kubica aby zamykać licznik na kazdej drodze. Pozdrawiam CU at A4
Nie za bardzo rozumiem po co spisywać umowę kupna sprzedaży w UK i wątpię by jakiś Anglik chciał się w to bawić. Z tego co mi wiadomo (jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi) jeśli dostaniemy już nowy v5c z naszymi danymi jest tam sekcja dotycząca eksportu auta i ją trzeba wypełnić, oderwać tą część i wysłać do DVLA – tego samego urzędu co po zakupie auta wysyła sprzedający. Resztę V5C zachować bo to ona będzie niezbędna do rejestracji auta w innym kraju.
Samochody z UK sa duzo lepiej serwisowane niz w Polsce czy Niemczech, nie kombinuja z przebiegiem czy stanem technicznym auta no i sa duuuuuzo tansze. A wyprzedzanie na drogach lokalnych ….? Nie polecam z kazdym autem.
Witam serdecznie,mam do Pana pytanie czy jest Pan w posiadaniu wiedzy o możliwość zmiany technicznej czyli przełożenia kierownicy na lewą stronę w samochodzie który został zarejestrowany w Polsce jako Anglik?Czy działa to tylko w jedną stronę czyli zarejestrowany anglik nie może zostać poddany zmianie technicznej(przekładka)
Z góry dziękuję za odpowiedź z poważaniem Artur Flisikowski 🙂
Mówisz ze auta z UK maja większe przebiegi… z tym się nie zgodzę, bo sprawa wyglada tak, w UK auto powyżej 150 tys mil to już ciężko sprzedać, to się już liczy jako high mileage, wiec takie auta są za bezcen sprzedawane m.in. na eksport. Ale to tez nie znaczy ze się nie cofa przebiegu, znam naprawdę „ciekawe” historie z tym związane. Pierwsze 3 lata po zakupie auta nowego nie obowiązane MOT (przegląd) i nie jedno auto w ciągu tego okresu tyle mil naklepie co później pezez cały okres użytkowania. Wiec tu jest pole do popisu cofaczom. Niestety tak to wyglada.
to powinno byc zakazne w PL
W Niemczech ceny samochodów z kierownicą po prawej stronie są takie same potrafią być nawet droższe nie ma to różnicy tam jest inny rynek no i autostrady cała sieć.
Lt najlepsze!!
Motodoradca nie ma pojęcia o życiu w UK 😀
Jeżdżę anglikami od ponad roku. Polecam każdemu. Trzeba mieć pojęcie o jeździe i tyle.
Licznik jest wyskalowany w milach i kilometrach , a elektroniczne maja opcje. Czesto to samo dotyczy pokladowki – zmieniasz jednostki.
Nadaja sie do jazdy wszedzie – problem moze byc z wyprzedaniem na pojedynczej nitce bez pasazera.
Pozdrawiam.
Dzien dobry wszystkim czy moze podpowie mi ktos dobrego majstra do przerobienia na lewo w warszawie ? Dziękuje
Z Anglii to tylko Mercedes i BMW.
Wysokie przebiegi aut z UK? Jeżeli samochód 100tys mil ciężko go sprzedać, bo mało kto chce auto z tak dużym przebiegiem, w polsce 180tys km to rarytas, nówka sztuka, także głupot nie gadaj.