Nowy Hyundai Tucson 2021 z podstawowym silnikiem benzynowym 1.6 T-GDI/150 KM to według producenta bardzo oszczędny samochód. Postanowiliśmy sprawdzić na naszej pętli testowej ile na prawdę spala. Zapraszamy na test jego spalania.
A tu możecie go u nas wynająć – z pełnym pakietem płacicie tu tylko za paliwo
Import z Youtube Twój samochód zepsuł się na drodze? Dobrze trafiłeś! Nasz mobilny warsztat dojedzie pod podany adres. Naprawimy Twoje auto na drodze.
Mobilny Warsztat Samochodowy Warszawa godz.7:00-20:00 – MOBILNY WARSZTAT SAMOCHODOWY WARSZAWA: potrzebujesz pilnej pomocy? Teraz mechanik lub elektryk samochodowy może przyjechać do Ciebie, zdiagnozować przyczynę i naprawić Auto na Miejscu w Warszawie. Mobilny mechanik samochodowy i mobilny warsztat 24h w Warszawie z dojazdem do Klienta. Masz awarię samochodu? Nie zwlekaj – skorzystaj z moich usług mobilnego Warsztatu Samochodowego.
Mobilny Warsztat Samochodowy 24h. Serwis oferujący kompleksową obsługę samochodów osobowych wszystkich marek. Dojazd: Warszawa i okolice. Mobilny Mechanik & Mechanik z Dojazdem Warszawa, serwis elektryki samochodowej, mechanika dla aut Toyota,Mercedes,Audi,BMW,KIA,Lexus,Opel.
27 komentarzy do „Ile pali Hyundai Tucson 1.6 T-GDI/150 KM? Test spalania w realnych warunkach.”
Stary tucson może i trochę zawalidroga ale to był ostani wolnossący 1.6gdi, ceniony za niezawodność i znacznie niższe zużycie paliwa niż jednostki doładowane , ja trasie schodziłem nim poniżej 5l /100km bez tempomatu,na tempomacie przy stówce palił mi 5.5l., to był megaoszczędny i niezawodny silnik. Przy budzie tych gabarytów co musiał uciągnąć to wynik bardzo dobry. Poza tym poprzedni model wyglądał świetnie czego nie można powiedzieć o obecnie produkowanym tucsonie który wygląda jak uśmiech dyskoteki.
Taka jazda typowo pod udowodnienie jak mało może palić samochód, za to nie mająca się nijak do rzeczywistości. Przecież nigdy nie wyprzedzamy, nigdy nie ma korków, nigdy nie zapalamy zimnego silnika i nie jedziemy tak kilka czy kilkanaście kilometrów, zawsze jeździmy sami, w mieście nie robimy kilku cykli gaszenia i odpalania samochodu w celu przejechania kilku krótkich odcinków i zawsze jeździmy wolniej niż możemy. Silniki Hyundai/Kia nie należą i nigdy nie należały do najoszczędniejszych, ale na szczęście są bezawaryjne – coś za coś. Jechałem tym samochodem na jeździe próbnej i średnie spalanie wyszło 10 l. przy jeździe miasto/teren niezabudowany mniej więcej pół na pół. Osobiście posiadam Kię Sportage 1,6 T-GDI 177 km AWD i średnio pali 11 l i nawet nie ma specjalnie znaczenia w jakim cyklu, no może w jeździe 90 km/h jest z litr lub 2 mniej, akle to zależy. Oczywiście można przyczepić się do TIRa na autostradzie i jadąc 90 kmh spalić z 7 l. ale normalnie tak się nie jeździ.
Koreańczycy wracają do korzeni. Stylistyka SsangYong z początku wieku. Ten model jest o wiele brzydszy od poprzednika. Poszczególne rozwiązania stylistyczne fajne, połączone w całość nie gra ze sobą. Tył z przodem, nadkola z linią boku..itd.
Z własnego doświadczenia wiem, że najbardziej paliwożerny jest ten z automatem DSG, a wspomaganie go 48 voltowym "rozrusznikiem" daje tyle, że auto pali średnio w praktyce 8,2 według wskazań komputera w pomiarze długodystansowym. Nie wyobrażam sobie zużycia paliwa, gdyby nie dołożyli tej elektryki.
Jak stać mnie na auto za 140 tys.zł.to nie patrzę czy spala 7,5l. czy 8l. Spala tyle ile powinien . 3 lub 5zł. różnicy na przejechanie 100km. to śmieszny wydatek .
Miałem okazję testować nowego Hyundaia 1.6 t-gdi moje wyniki spalania: trasa 35km jazda z prędkością zegarową 90- 95km/h, wynik 6,5 l. autostrada 15km prędkość 130-140km/h, średnia spalania 10,2l. Wynik z całej trasy po 70km 8l. Dla porównania ta samą trasa 35km z podobnymi prędkościami 90-95km/h: Hyundai tucson 6,5l Kia Sportage 1.6 gdi 6l Opel Mokka 1.4 turbo 6,3l
Test spalania beznadziejny, a wystarczyło zrobić 10 km 90km/h podać wynik, reset ,10km prędkość autostradową reset, jazda po mieście reset, na końcu tankowanie do pełna i podać różnice pomiędzy komputerem i realnym spalaniem.
Faktycznie – tak jak poniżej pisali koledzy – test trochę "pucowany". Takie auto zdecydowanie najwięcej spali przy prędkościach 120+ . Tu różnica między 110 a 125 będzie bardzo wyraźna – kwestia stosunku wagi auta do mocy i momentu plus oczywiście kwestia jak i ile razy przyśpieszałeś… . W ogóle spalanie, które pokazuje komputer może być bardzo pokrętne (a właściwie skrojone pod wymagania WLTP). Prawdopodobnie część producentów nie wlicza spalania podczas rozgrzewania silnika i np na postoju (tak jak w teście WLTP). Możliwosci techniczne są i chyba ograniczeń brak… . Tak więc pełnię obrazu mielibyśmy przy testowaniu przez kilka dni (codzienność w realu), ale takich testów póki co nikt nie publikuje…
Cennik w wersji smart 150km kosztuje 13900 natomiast w wersji 180km 141000. Za ten sam silnik w wyższej wersji hyundai liczy sobie 11 tys. zł MASAKRA szok i niedowierzanie.
Samochód na pewno bardzo ładny. Spalanie wcale nie małe i silnik zbyt słaby jak do takiego dużego auta. W tej klasie najlepsze są diesel (za którymi nie przepadam) lub hybrydy wtedy to spalanie jest sensowne. Za 140 tys. można mieć RAV4 w hybrydzie dobrze wyposażoną. Fotel to ciekawostka w tym teście ponieważ prowadzący w innych testach bardzo narzekają na krótkie siedzisko i bardzo niewygodny fotel kierowcy. Ciekaw jestem skąd się wziął ten zachwyt. Auto fajne, ale ceny to NIEPOROZUMIENIE. Myślę, że gdyby test był w bardziej realnych warunkach ciężko byłoby zejść poniżej 9l, natomiast spalanie na trasie jest tragiczne. np. moja Octavia 1,5 TSI za cały zeszły rok miała średnie spalanie 7L natomiast na trasie można zejść spokojnie poniżej 5l natomiast gdy się ciśnie to spalanie jest w granicach 6-6,5L. Wiadomo, że ciężko porównać te auta ponieważ są w innej klasie. Szczerze na pewno nie wydałbym tyle kasy za takie auto
W Tusonie z 2017 roku wskazanie komputera zaniżalo spalanie o ok 0,5 litra. Na kompie 6,8 do 7,2 a przy dystrybutorze wychodziło 7,5 do prawie 8. Silnik 1.6 gdi, benzyna 98
Tuscon z 2018 roku 1.6 GDi – na komputerze jadac do pracy przy predkosciach 80-100km/h od 5 z groszem do 6.5 maks. Srednio okolo 6litrow o kazdej porze roku.
Stary tucson może i trochę zawalidroga ale to był ostani wolnossący 1.6gdi, ceniony za niezawodność i znacznie niższe zużycie paliwa niż jednostki doładowane , ja trasie schodziłem nim poniżej 5l /100km bez tempomatu,na tempomacie przy stówce palił mi 5.5l., to był megaoszczędny i niezawodny silnik. Przy budzie tych gabarytów co musiał uciągnąć to wynik bardzo dobry. Poza tym poprzedni model wyglądał świetnie czego nie można powiedzieć o obecnie produkowanym tucsonie który wygląda jak uśmiech dyskoteki.
W wypowiedziach publicznych nie używamy wyrażenia "mega".
Taka jazda typowo pod udowodnienie jak mało może palić samochód, za to nie mająca się nijak do rzeczywistości. Przecież nigdy nie wyprzedzamy, nigdy nie ma korków, nigdy nie zapalamy zimnego silnika i nie jedziemy tak kilka czy kilkanaście kilometrów, zawsze jeździmy sami, w mieście nie robimy kilku cykli gaszenia i odpalania samochodu w celu przejechania kilku krótkich odcinków i zawsze jeździmy wolniej niż możemy. Silniki Hyundai/Kia nie należą i nigdy nie należały do najoszczędniejszych, ale na szczęście są bezawaryjne – coś za coś. Jechałem tym samochodem na jeździe próbnej i średnie spalanie wyszło 10 l. przy jeździe miasto/teren niezabudowany mniej więcej pół na pół.
Osobiście posiadam Kię Sportage 1,6 T-GDI 177 km AWD i średnio pali 11 l i nawet nie ma specjalnie znaczenia w jakim cyklu, no może w jeździe 90 km/h jest z litr lub 2 mniej, akle to zależy. Oczywiście można przyczepić się do TIRa na autostradzie i jadąc 90 kmh spalić z 7 l. ale normalnie tak się nie jeździ.
czy to jest to samo 1.6T co w poprzedniej generacji??? ktory ponoc mial problemy
6l na 100 km przy oszczędnej jeździe mieszanej przy trasie 130km (ekspresówka i miasto) 7 l średnio w czasie ciągłej eksploatacji.
Koreańczycy wracają do korzeni. Stylistyka SsangYong z początku wieku. Ten model jest o wiele brzydszy od poprzednika. Poszczególne rozwiązania stylistyczne fajne, połączone w całość nie gra ze sobą. Tył z przodem, nadkola z linią boku..itd.
Z własnego doświadczenia wiem, że najbardziej paliwożerny jest ten z automatem DSG, a wspomaganie go 48 voltowym "rozrusznikiem" daje tyle, że auto pali średnio w praktyce 8,2 według wskazań komputera w pomiarze długodystansowym. Nie wyobrażam sobie zużycia paliwa, gdyby nie dołożyli tej elektryki.
Jak stać mnie na auto za 140 tys.zł.to nie patrzę czy spala 7,5l. czy 8l. Spala tyle ile powinien . 3 lub 5zł. różnicy na przejechanie 100km. to śmieszny wydatek .
Mozna u Was wynajac auto jak mieszkam za granica?
Od lutego paliwo podrożało o złotówkę. Masakra
Zabrakło podania sredniej predkosci z testu.
Jak na nowa generacje to duzo spala
Kupiłem to auto. jazda tylko po mieście spalanie ok 12l/100km tak pokazuje komputer. Faktycznie w trasie spala poniżej 8l. Pozdrawiam
na zbiorniku ok 700 km auto na dotarciu. przesiadłem się z mazdy 6 gj 2017r. naprawdę super auto 👍
Miałem okazję testować nowego Hyundaia 1.6 t-gdi moje wyniki spalania:
trasa 35km jazda z prędkością zegarową 90- 95km/h, wynik 6,5 l.
autostrada 15km prędkość 130-140km/h, średnia spalania 10,2l. Wynik z całej trasy po 70km 8l. Dla porównania ta samą trasa 35km z podobnymi prędkościami 90-95km/h:
Hyundai tucson 6,5l
Kia Sportage 1.6 gdi 6l
Opel Mokka 1.4 turbo 6,3l
Test spalania beznadziejny, a wystarczyło zrobić 10 km 90km/h podać wynik, reset ,10km prędkość autostradową reset, jazda po mieście reset, na końcu tankowanie do pełna i podać różnice pomiędzy komputerem i realnym spalaniem.
Faktycznie – tak jak poniżej pisali koledzy – test trochę "pucowany". Takie auto zdecydowanie najwięcej spali przy prędkościach 120+ . Tu różnica między 110 a 125 będzie bardzo wyraźna – kwestia stosunku wagi auta do mocy i momentu plus oczywiście kwestia jak i ile razy przyśpieszałeś… .
W ogóle spalanie, które pokazuje komputer może być bardzo pokrętne (a właściwie skrojone pod wymagania WLTP). Prawdopodobnie część producentów nie wlicza spalania podczas rozgrzewania silnika i np na postoju (tak jak w teście WLTP). Możliwosci techniczne są i chyba ograniczeń brak… . Tak więc pełnię obrazu mielibyśmy przy testowaniu przez kilka dni (codzienność w realu), ale takich testów póki co nikt nie publikuje…
Cennik w wersji smart 150km kosztuje 13900 natomiast w wersji 180km 141000. Za ten sam silnik w wyższej wersji hyundai liczy sobie 11 tys. zł MASAKRA szok i niedowierzanie.
Samochód na pewno bardzo ładny. Spalanie wcale nie małe i silnik zbyt słaby jak do takiego dużego auta. W tej klasie najlepsze są diesel (za którymi nie przepadam) lub hybrydy wtedy to spalanie jest sensowne. Za 140 tys. można mieć RAV4 w hybrydzie dobrze wyposażoną. Fotel to ciekawostka w tym teście ponieważ prowadzący w innych testach bardzo narzekają na krótkie siedzisko i bardzo niewygodny fotel kierowcy. Ciekaw jestem skąd się wziął ten zachwyt. Auto fajne, ale ceny to NIEPOROZUMIENIE. Myślę, że gdyby test był w bardziej realnych warunkach ciężko byłoby zejść poniżej 9l, natomiast spalanie na trasie jest tragiczne. np. moja Octavia 1,5 TSI za cały zeszły rok miała średnie spalanie 7L natomiast na trasie można zejść spokojnie poniżej 5l natomiast gdy się ciśnie to spalanie jest w granicach 6-6,5L. Wiadomo, że ciężko porównać te auta ponieważ są w innej klasie. Szczerze na pewno nie wydałbym tyle kasy za takie auto
A na drodze szybkiego ruchu:
120km/h – 9l/100km
140km/h – 11-12l/100km.
Spalanie super jak na taki motor i moc
W Tusonie z 2017 roku wskazanie komputera zaniżalo spalanie o ok 0,5 litra. Na kompie 6,8 do 7,2 a przy dystrybutorze wychodziło 7,5 do prawie 8. Silnik 1.6 gdi, benzyna 98
Spalanie spalaniem ale dla mnie ten fotel był mega niewygodny, sprzedawca niestety zgodził się ze mną że szału nie ma. Ale auto mega ładne.
Jeszcze jedno 😉 kupując auto za prawie 40.000eur chyba właściciel nie oblicza spalania 😉 Po prostu nim jeździ
Tuscon z 2018 roku 1.6 GDi – na komputerze jadac do pracy przy predkosciach 80-100km/h od 5 z groszem do 6.5 maks. Srednio okolo 6litrow o kazdej porze roku.
Po co robic test spalania żeby podczas testu go pucować. Cytuje "moge tu jechać 120 ale jade 110 żeby pokazac jaki jest oszczędny"
Moim zdaniem powinieneś resetować spalanie po zmianie kategorii drogi. Spisać kilometry i średnie spalanie i później to wyszczególnić w podsumowaniu.