Ładowanie…

Mobilny Mechanik

Kontakt z Mechanikiem - Warsztat z Dojazdem do Klienta w Warszawie.
Mechanika Samochodowa

Od 5 lat jeżdżę na co dzień elektrykiem



Jest to Nissan Leaf pierwszej generacji. Bateria 24 kWh. Zasięg max 140 km. Po Warszawie zrobił w tym czasie 50 000 km!!!

Import z Youtube Twój samochód zepsuł się na drodze? Dobrze trafiłeś! Nasz mobilny warsztat dojedzie pod podany adres. Naprawimy Twoje auto na drodze.

Mobilny Warsztat Samochodowy Warszawa godz.7:00-20:00 – MOBILNY WARSZTAT SAMOCHODOWY WARSZAWA: potrzebujesz pilnej pomocy? Teraz mechanik lub elektryk samochodowy może przyjechać do Ciebie, zdiagnozować przyczynę i naprawić Auto na Miejscu w Warszawie. Mobilny mechanik samochodowy i mobilny warsztat 24h w Warszawie z dojazdem do Klienta. Masz awarię samochodu? Nie zwlekaj – skorzystaj z moich usług mobilnego Warsztatu Samochodowego.

Mobilny Warsztat Samochodowy 24h. Serwis oferujący kompleksową obsługę samochodów osobowych wszystkich marek. Dojazd: Warszawa i okolice. Mobilny Mechanik & Mechanik z Dojazdem Warszawa, serwis elektryki samochodowej, mechanika dla aut Toyota,Mercedes,Audi,BMW,KIA,Lexus,Opel.

31 komentarzy do „Od 5 lat jeżdżę na co dzień elektrykiem

  1. To skoro te samochody elektryczne są takie proste konstrukcyjne i tanie…, to czemu są takie drogie??? 🤦
    Elektryki skończą się za 10-15 lat – podobnie było z tymi powyginanymi świetlówkami „energooszczędnymi” co miały w sobie całą tablicę Mendelejewa i kosztowały krocie…, a marnowały przy starcie więcej prądu niż zwykła żarówka przez kilka godzin świecenia… Weszły potem LEDy i już o tym badziewiu nikt nawet nie pamięta… Wejdzie wodór i o elektrykach też szybko wszyscy zapomną…
    Poza tym zobaczcie na świat – ludzie palą śmieciami zimą w piecach bo są biedni, Chiny, Indie, Rosja, cała Afryka i pół Azji przemysłem zanieczyszczają klimat na maxa, a nam się wmawia, że jak Kowalski kupi elektryka za ćwierć bańki to uratuje świat… Co za obłuda…🤦

  2. A czym redaktor jeździ że się tak długo ładuje? Leaf? Nowe auta elektryczne ładują się w zakresie 20-80% przez 20 30minut, więc przy spokojnej jeździe 100kmh dojadą z punktu a do b z krótkim postojem

    Nie wszyscy muszą cisnąć 160kmh aby dostać kontrakt w innym mieście

  3. Fajny materiał i co do wyboru sie zgadzam ale sam mam elektryka i wcale podroze nie wydluzaja sie 2-3 krotnie. Nie sa to auta dla przedstawicieli handlowych ale dla zwyklej rodziny jadacej nad morze… Ten sam czas.

  4. Uwielbiam motoryzację w każdej postaci ale serce boli jak się słyszy, że już nie kupisz poczciwej benzynki z dużym litrarzem V8 albo V12…nic nie zastąpi dźwięku takiego silnika 🤧😭😭

  5. O ile temat 'wyboru' i tego czy samochody elektryczne są przydatne na codzień jest dyskusyjny… ale błagam Panie Adamie, fajnie by było jakby dziennikarz motoryzacyjny jednak nie powtarzał bzdur o samochodzie napędzanym węglem. Jakoś kierowców samochodów spalinowych nie interesuje to skąd się bierze paliwo do ich baków a z uporem maniaka gadają o prądzie z węgla.
    To moża ja Pana czegoś nauczę:
    – paliwo nie teleportuje się magicznie do baku samochodu spalinowego, ani do stacji benzynowej z magicznej krainy.
    – ropę trzeba wydobyć z podziemi lub dna oceanicznego za pomocą procesu który pochłania gigantyczne ilości energii
    – okazuje się że maszyny wydobywające ropę pracują na prąd (kto by pomyślał?) – zapewne również z węgla
    – potem to paliwo się transportuję do rafinerii. Często potężnym statkami które spalają miliony ton ropy (czasami się rozwalą się w jakiejś zatoce niszczac całe ekosystemy.. ale kogo to obchodzi)
    – następnie to paliwo jest rafinowane – czyli przechodzi proces który zużywa gigantyczne ilości energii po to żeby zmienić robę w coś używalnego przez samochód.
    – potem znowu to paliwo transportuje się do składów paliwa (znowu te tankowce),
    – ze składów paliwa dopiero to paliwo transportuje się do stacji – uwaga – cysternami które spalają paliwo
    – dopiero ze stacji (której pompy działają na prąd z węgla) – paliwo trafia do samochodu docelowego który to paliwo spali
    Podsumowując:
    – przy samochodach spalinowych gigantycznym problemem jest przemysł paliwowy a nie tylko to co się wydobywa z rury spalinowej.

    Powielając sztampowe frazy o 'prądzie z węgla' idzie pan ramie w ramie z potężnymi korporacjami paliwowymi które nie raz wpływały na rządy państw żeby wywoływać wojny bo trzeba 'ratować demokracje' w krajach gdzie zupełnie przypadkowo są złoża ropy.

  6. Chętnie kupiłbym elektryka ale mnie nie stać. Chciałem zamienić moją KIA Sportage 2,0 l na KIA EV6, w sumie takie średnie auta ale cena w salonie 230 tys to sory. Ekologia jak na razie dla bogatych.

  7. my jako 3ci świat nie mamy wyboru chińczycy są właścicielami kopalń ziem rzadkich a nasi politycy są za autami na baterie tylko japonia ma jaja i idzie też ostro w wodór

  8. Nie cierpie elektryków, od kiedy sie dowiedziałem jakie to koszta i zniszczenie dla natury. Pozatym co oni mają do ropy? Światowe zasoby są ogromne i starczą jeszcze dla wielu pokoleń. W przeszłości przeczytałem książke Medium, w której to było napisane że w historii powstało wiele technologi takich że by sie jeździło za darmo jak np. Wolna energia, ale w tym wszystkim chodzi o to żeby kontrolować człowieka. Podobno dla naszego dobra. Może i tak ciężko mi powiedziec jak by to wyglądało jak by każdy człowiek był samowystarczalny energetycznie, czy by sie podporządkował? Tego niewiem…

  9. Najpierw niech zakaza diesli poniżej 2015 roku, bo to są kopciuchy. Niech rozbudują infrastrukturę ładowania i wtedy robią tylko elektryki. Nasza planeta nie ma wyboru i jest skazana na zabójcze działanie człowieka..

  10. Eeekologia….. cóż to takiego…. dla mnie coraz mniej zrozumiałe słowo. W przypadku ogrzewania domu jednorodzinnego, nakazuje się zmianę z węglowego na gazowe, bo to jest ekologiczne. Napędzanie silników gazem jest już dostępne dziś, więc skąd ten nacisk na napęd elektryczny? Tu nie chodzi o środowisko, tu chodzi o tylko o nowy sposób wyciągania kasy.
    Pozdrawiam

  11. Krótko i treściwie, super.
    Z mojej strony dodam, że inżynieria materiałowa coraz większymi oczami patrzy w kierunku komputerów kwantowych. Jak już nadejdzie skalowalne rozwiązanie do rozwiązywania problemów dużej, nie tak ściśle uparametryzowanej, złożoności, wówczas, bycmoze, uda się zrobić ogniwo chemiczne, które „zaora” system. Myśle ze koncerny samochodowe zdają sobie doskonale z tego sprawę. 10x większa wydajność? Nie zdziwi mnie to. Zwróćcie uwagę jak długo już nie ma postępu technologicznego w ogniwach bateryjnych.

Dodaj komentarz

www.bugunmersin.comwww.bugunmersin.comwww.bugunmersin.comwww.bugunmersin.com Zadzwoń!