18 komentarzy do „Jak otworzyć auto bez kluczyków w 3min.”

1. Dziś mnie to czeka

   Odpowiedz

2. Otwórz vektre b

   Odpowiedz

3. Powiem tyle piłeczka i zarobić dobrze dziurę w niej a ciśnienie samo wypchnie zamek

   Odpowiedz

4. Zajebiscie Panowie 👉😉👍
   Potwierdzam sam tak otwieram 👉😉👍

   Odpowiedz

5. Dzięki, właśnie zaoszczędziłem 100 pln za otwieranie auta 🙂
   Udało się bez większych problemów, pozdrawiam 🙂

   Odpowiedz

6. Super instruktaz. Niejednej osobie moze bardzo pomoc w klopotach. Kiedy kolejne filmy?

   Odpowiedz

7. Człowieku! Uratowałeś mi tyłek tym filmem i to tuż przed Nowym Rokiem! 😀 😀

   Skoda Fabia – metoda działa, aczkolwiek dostęp jest trudniejszy – trzeba sobie wyprofilowac drut odpowiednio.

   Odpowiedz

8. Patent dobry na Laguna2 działa ale śrubokręt cienki i w skarpecie, delikatnie odchylamy i wkladamy drut alu z Castorama fi 1.5mm sprzedawany na szpulach na ogrodniczym, 15zł reszta tak jak kolega 2osoby jedna ciagnie delikatnie za klamke, druga zagiety drucik przez drzwi pasażera puszcza przez kierownicę i zachacza o klamkę po stronie kierowcy i wuala…

   Odpowiedz

9. Tym sposobem otworzyliśmy wraz ojcem mój samochód Seicento 1.1, w którym zatrzasnąłem samochód, a w środku w bagażniku na półce leżały kluczyki, które zostawiłem tam przez przypadek i pośpiech.

   Niżej macie opisaną "metoda na wędkę".

   Wystarczą:
   1. 2 albo 3 druciane wieszaki na ubrania. Z dwóch trzeba uformować na prosto, a ostatni tak, by na końcu był hak (lepszy jest właśnie hak od wieszaka niż od inne wieszadła). Wszystkie elementy połączyć mocną taśmą,
   2. 3 drewniane kliny. Dwa trzeba umieścić na górną część drzwi, a ostatni – na boczną część. Powinna wyjść taka mała szparka przez, którą można spokojnie wepchnąć wyżej wymienione nasze utworzone narzędzie (patrz punkt 1.),
   3. Poprosić drugą osobę o to, by postarała się tak sterować hakiem, by trafić w klamkę, złapać i pociągnąć. Musicie się uzbroić w cierpliwość, bo wędka, jak to nazwę, może się wyginać i może to sprawić nie lada trudność. Ale w końcu złapiecie :),
   4. Jeśli macie jedyny klucz to warto dorobić drugi. Jeśli jest zastosowana w samochodzie jest zastosowana technologia pod nazwą "immobilizer" to trochę potrwa to podrabianie klucza, bo trzeba będzie dać podrobionemu kluczowi ten sam kod co oryginalny klucz do samochodu. Mogą być problemy, ale jeśli klucznik ogarnia temat to i odpali samochód z podrobionym kluczem z immobilizerem. Usługa w moim przypadku kosztowała 200 zł. Natomiast gdybym miał dorobić TEN SAM klucz co oryginał z immobilizerem to w tym przypadku cała usługa, by kosztowała 600 zł.
   Mam nadzieję, że jakoś to wytłumaczyłem wszystko. Pozdrawiam.
   PS: Trochę się nie opłaca wzywać fachowca od włamania do samochodu, bo nie dość, że Ci skasuje tak 150-200 zł czy nawet więcej to jeszcze może bardziej uszkodzić wasze drzwi niż my sami. Dlatego wiele czynności warto wykonywać samemu. W ten sposób nabędziecie doświadczenia i będzie mogli się nim dzielić 🙂
   PS2: Chyba nie muszę mówić, że stare samochody są lepsze niż nowe samochody, które są nafaszerowane elektroniką.

   Odpowiedz

10. otwórz bmw e39 w taki drutowy sposób to jesteś mistrz hehe

    Odpowiedz

11. Raz że w ten sposób masz drzwi i słupek do ponownego malowania 2 nie zawsze działa coś takiego jak szarpane od środka za klamkę a 3 materiał byłby spokojnie gdyby nie ten śrubokręt 😉

    Odpowiedz

12. Nie szybciej będzie wsadzić rękę do środku przez dziurę w podłodze?

    Odpowiedz

13. No super ja też mam Peugeota 😘👍

    Odpowiedz

14. Drzwi pokrzywione to raz. A dwa . Sprobuj tak otworzyc honda civic z zamkniętym centralnym. Bez wyciagniecia grzybka w drzwiach mozesz sobie szarpac za klamki. A jak grzybek gładki to i numer ze sznurkiem nie przejdzie

    Odpowiedz

15. i na temat .. 🙂

    Odpowiedz

16. ja mam kluczyki do mojego auta

    Odpowiedz

17. Brawo,normalnie cały Wołomin wymiotłeś i nie wspominając o Pruszkowie

    Odpowiedz

18. poradnik małego włamywacza 😂

    Odpowiedz