W serii Okiem Eksperta pokażemy Wam z jakimi przypadkami spotykają się codziennie nasi Eksperci podczas sprawdzania samochodów przed kupnem dla naszych Klientów.
Ekspert Tomek z Rzeszowa ma dziś do sprawdzenia Audi S6. Chcecie zobaczyć jak wypadł? Zapraszamy!
Import z Youtube Twój samochód zepsuł się na drodze? Dobrze trafiłeś! Nasz mobilny warsztat dojedzie pod podany adres. Naprawimy Twoje auto na drodze.
Mobilny Warsztat Samochodowy Warszawa godz.7:00-20:00 – MOBILNY WARSZTAT SAMOCHODOWY WARSZAWA: potrzebujesz pilnej pomocy? Teraz mechanik lub elektryk samochodowy może przyjechać do Ciebie, zdiagnozować przyczynę i naprawić Auto na Miejscu w Warszawie. Mobilny mechanik samochodowy i mobilny warsztat 24h w Warszawie z dojazdem do Klienta. Masz awarię samochodu? Nie zwlekaj – skorzystaj z moich usług mobilnego Warsztatu Samochodowego.
Mobilny Warsztat Samochodowy 24h. Serwis oferujący kompleksową obsługę samochodów osobowych wszystkich marek. Dojazd: Warszawa i okolice. Mobilny Mechanik & Mechanik z Dojazdem Warszawa, serwis elektryki samochodowej, mechanika dla aut Toyota,Mercedes,Audi,BMW,KIA,Lexus,Opel.
46 komentarzy do „Audi S6 C4 2.2 TURBO 230 KM 1996r 228000km 49000zł – "Baza" na projekt, czy "skarbonka" bez dna?”
Czy może mi ktoś wytłumaczyć co fajnego jest w tym aucie? Bo szczerze nie rozumiem… Mam swoje lata i w 1996 z westchnieniem patrzyłem na takie auta ale bym nie kupił takiego auta, regularnie wymieniam auta i jeżdżę świeżymi autami, mam obecnie EV oraz mocnego diesla z aktualnie produkowanego modelu i … jest kolosalna różnica w wyposażeniu i osiągach współczesnych autach, siadasz do auta z lat 90 i widzisz przepaść, może komuś to się podoba ale pytanie czy użytkuje współczesne auto? Co to jest 230KM ?, to wtedy robiło wrażenie ale dziś tylko lekko wyżej niż większość aut a pewnie obecne lepiej się zbierają. Dodatkowo to auto wygląda z zewnątrz jak każde inne zezłomowane audi… 0 punktów za patrzenie na to … Myślę że na w Europie są 2-3 osoby co mają do tego auta sentyment (bo nim jeździły, ojciec miał itp) i by chętnie kupiły to auto, ale za nimi jest pewnie 50 osób które słyszały o tych 2-3 osobach i myślą że kupią je a następnie zarobią na nich.. dlatego jest jakiś ruch… Różnica jest taka że te 2-3 osoby wydadzą pieniądze na to co chcą i będę miały przyjemność z dłubania a te 50 innych osób zamrozi kapitał i będzie tylko wkurzać się w 'próbie' renowacji auta a później sprzedadzą to jako "baza" i "nie dokończony projekt"
Co to za parch… przecież to jest warte 50 gr za kg. Gość chyba podał w polu cena wysokość kary jaką dostał z UFG, bo jest takim gamoniem że nawet tego nie ogarnia. Na miejscu tego kontrolera jakbym to zobaczył to bym nie marnował czasu, szkoda aparatu.
Pomijam już nawet cenę,ale jak ktoś chce zrobić klasyka youngtimera to się kupuje auto albo do remontu(w niskiej cenie,albo po remoncie).Ten egzemplarz to umordowany z każdej możliwej strony złom,całe zderzaki w szpachli,rdza hula tu i tam,ktoś to kiedyś byle jak zrobił.Wnętrze i mechanika to zbiór części co komuś się udała dorwać i poskładać,żeby to jakoś jeździło.Jak dla mnie to mina wymagająca wielu set godzin pracy i mnóstwa cierpliwości i pieniędzy.Jak dla mnie totalne nieporozumienie za te pieniądze.Najgorsza robota to robić po kimś,naprawiać co ktoś rozebrał,poniszczył,pogubił,zepsuł.Z taką blacharką i historią nigdy nie będzie egzemplarzem kolekcjonerskim.
Miałem takiego złoma z 5 lat temu tylko w automacie 94rok numer silnika 820,w automacie to auto bardzo wolne.50koła o matko co to się dzieje,ja swoją oddałem na złom rdzewiały błotniki ,drzwi,jak to stary rupieć
po pierwsze-sprzedawca pomylil sie o jedno zero. – a ostatecznie w tym stanie i za slowo klasyk — 3000 tys zl/ po drugie — czym kierowal sie chetny na to auto , widzac auto na ogloszeniu i jego cene. . . strata kasy , za sprawdzenie tego RARYTASKA !!}}} przeciez na pierwszy rzut oka widac ze to bylo cale BIELONE, I JESZCZE BRAK UBEZPIECZENIA I PRZEGLADU. MASAKRA
Jedyne sensowne wyjaśnienie sytuacji jest takie, że sprzedającemu o jedno "0" za dużo się wpisało w podanej kwocie. Za 4.900 może, dla jakiegoś wyjątkowego konesera.
Właściciel dodał jedno zero za dużo do ceny.. Ludzi to naprawdę popier. z tymi cenami. Ale dziwię się wogole tym że ktoś zlecił badanie żeby sprawdzić te pudło
Ja miałem a6 c4 avant 2.8 w automacie,świetne auto ,do tej pory żałuję sprzedaży i przeglądam często ogłoszenia. S6 C4 silnikiem 2.2 to biały kruk ale w takim stanie 49 tyś to za dużo.
To wygląda jak wrost który tylko co wyjechał z krzaków i został umyty XD za 4.900 to można wziąć na części ale do chuja to się wstydzić można za taką cenę
Mam Mercedesa S124, 94r 2.2 benzyna, wszystko zgodne z vinem, w stanie niemalże perfekcyjnym, grubo doinwestowany prze ze mnie w ponad rok czasu egzemplarz, jakbyśmy porównali moją gwiazdę do tej a6ki, to jak niebo a ziemia, i to nie że się chwalę, tylko co musi mieć w głowie właściciel tego pojazdu, że mu zwyczajnie nie jest wstyd wystawiać takiego gruza w takich pieniądzach? Widać od razu, że to ulep i właściciel chyba latami zbierał części, i składał do kupy, auto bez większej wartości. Jeżeli motor zdrowy i skrzynia, sprzedać osobno a reszta to gruz, może zawieszenie jak jest ok, to się też na coś nada. Z Zewnątrz auto wygląda tragicznie, żeby je profesjonalnie odbudować, plus zrobić porządny przegląd mechaniczy, to nie wiem czy 30tys zł by starczyło, dramat, jestem na prawdę zażenowany.
Czy może mi ktoś wytłumaczyć co fajnego jest w tym aucie? Bo szczerze nie rozumiem… Mam swoje lata i w 1996 z westchnieniem patrzyłem na takie auta ale bym nie kupił takiego auta, regularnie wymieniam auta i jeżdżę świeżymi autami, mam obecnie EV oraz mocnego diesla z aktualnie produkowanego modelu i … jest kolosalna różnica w wyposażeniu i osiągach współczesnych autach, siadasz do auta z lat 90 i widzisz przepaść, może komuś to się podoba ale pytanie czy użytkuje współczesne auto? Co to jest 230KM ?, to wtedy robiło wrażenie ale dziś tylko lekko wyżej niż większość aut a pewnie obecne lepiej się zbierają. Dodatkowo to auto wygląda z zewnątrz jak każde inne zezłomowane audi… 0 punktów za patrzenie na to … Myślę że na w Europie są 2-3 osoby co mają do tego auta sentyment (bo nim jeździły, ojciec miał itp) i by chętnie kupiły to auto, ale za nimi jest pewnie 50 osób które słyszały o tych 2-3 osobach i myślą że kupią je a następnie zarobią na nich.. dlatego jest jakiś ruch… Różnica jest taka że te 2-3 osoby wydadzą pieniądze na to co chcą i będę miały przyjemność z dłubania a te 50 innych osób zamrozi kapitał i będzie tylko wkurzać się w 'próbie' renowacji auta a później sprzedadzą to jako "baza" i "nie dokończony projekt"
Co to za parch… przecież to jest warte 50 gr za kg. Gość chyba podał w polu cena wysokość kary jaką dostał z UFG, bo jest takim gamoniem że nawet tego nie ogarnia. Na miejscu tego kontrolera jakbym to zobaczył to bym nie marnował czasu, szkoda aparatu.
Jestem fanem marki Audi ale za to auto z czesciami moge dac 10-15 tysia ale po 4 piwach i 2 jontach ogladajac przy zmroku
Ten odcinek powinien być opublikowany w 2030 roku jak inflacja zrobi swoje i akurat w tej cenie będą wszystkie tego typu wraki…
Niezdazył licznika "naprawić" 🙂
Lampy oryginalne, ale ze złomu….. kto normalny podpisuje lampy "A6 " ?
Za 1000 zł może bym się pokusił
Ja przepraszam ale po 2 minutach odpuściłem to oglądanie,warte może 3 tyś, chociaż szczerze mówiąc za darmo bym go nie chciał
Pomijam już nawet cenę,ale jak ktoś chce zrobić klasyka youngtimera to się kupuje auto albo do remontu(w niskiej cenie,albo po remoncie).Ten egzemplarz to umordowany z każdej możliwej strony złom,całe zderzaki w szpachli,rdza hula tu i tam,ktoś to kiedyś byle jak zrobił.Wnętrze i mechanika to zbiór części co komuś się udała dorwać i poskładać,żeby to jakoś jeździło.Jak dla mnie to mina wymagająca wielu set godzin pracy i mnóstwa cierpliwości i pieniędzy.Jak dla mnie totalne nieporozumienie za te pieniądze.Najgorsza robota to robić po kimś,naprawiać co ktoś rozebrał,poniszczył,pogubił,zepsuł.Z taką blacharką i historią nigdy nie będzie egzemplarzem kolekcjonerskim.
Mnie nie rozwala sam fakt że to szrot i przebieg cofnięty tylko ta cena xDDD
Chyba 4.900 a nie 49
Miałem takiego złoma z 5 lat temu tylko w automacie 94rok numer silnika 820,w automacie to auto bardzo wolne.50koła o matko co to się dzieje,ja swoją oddałem na złom rdzewiały błotniki ,drzwi,jak to stary rupieć
Ale grat!
po pierwsze-
sprzedawca pomylil sie o jedno zero. –a ostatecznie w tym stanie i za slowo klasyk — 3000 tys zl/ po drugie — czym kierowal sie chetny na to auto , widzac auto na ogloszeniu i jego cene. . . strata kasy , za sprawdzenie tego RARYTASKA !!}}} przeciez na pierwszy rzut oka widac ze to bylo cale BIELONE, I JESZCZE BRAK UBEZPIECZENIA I PRZEGLADU. MASAKRAAle gruz ! 😉 Bez przeglądu i oc to gościa tylko podpie**ić i niech to zezłomuje!
najgorszy chyba złom (zwłaszcza za takie pieniądze) jaki na kanale pokazaliście :O
Felgi i lampy dają wiele do myślenia..
Cena jest taka ile kary za OC. 😉
Po co takiego trupa sprawdzać ??? ktoś tego grzyba chciał kupić , ze zlecił i zapłacił za oględziny ??? szok
Piękny samochód na pracę inżynierską, rozebrac i złożyć oczywiście za 4900 jak już😀
Przecie to góra za cenę zlomu
Jedyne sensowne wyjaśnienie sytuacji jest takie, że sprzedającemu o jedno "0" za dużo się wpisało w podanej kwocie. Za 4.900 może, dla jakiegoś wyjątkowego konesera.
Jedno słowo . DRAMAT😂
Przecież to jest kurwa dramat.
Właściciel dodał jedno zero za dużo do ceny.. Ludzi to naprawdę popier. z tymi cenami. Ale dziwię się wogole tym że ktoś zlecił badanie żeby sprawdzić te pudło
Hahahahahahaha pop…..ło kogoś z tą ceną. Teraz każdy złom w tym dziwnym.kraju to klasyk za masę pieniędzy. Masakra.
Pewnie kara za ubezpieczenie jest ceną za samochód.
To chyba na te kare z OC chce zarobić,że jedno zero za dużo chce.
Super fura. Dam 2 koty dachowce po 25000 i dołożę 2 myszy, trochę nieżywe …
4:10 ten projekt to chyba się jeszcze nie rozpoczął xD
Ale lump. Auto jak i właściciel.
Sprzedający jest zdrowy psychicznie??
Ktoś mi wytłumaczy jak można kupować szrot z 96 roku za 40 tyś?
Warto kupić,warto ratować ale nie za tą cenę.Te silniki to złoto.
4900 zł – to max co można za to dać.
To jest ten słynny "przebieg do ustalenia" 😀
Ja miałem a6 c4 avant 2.8 w automacie,świetne auto ,do tej pory żałuję sprzedaży i przeglądam często ogłoszenia. S6 C4 silnikiem 2.2 to biały kruk ale w takim stanie 49 tyś to za dużo.
👍
GRUZ. Za te pieniądze? Materiał z 1.04 ? 🤔
W cenie złomu to może.
Obrzydlistwo,bezcenne,liczy się tylko waga.
To wygląda jak wrost który tylko co wyjechał z krzaków i został umyty XD za 4.900 to można wziąć na części ale do chuja to się wstydzić można za taką cenę
Jak by wrzucił w bagażnik jeszcze worek cukru i skrzynkę octu to bym dał i 50 tys zł 🤣
Tańszej S6 2.2t nie widziałem od lat.
Mam Mercedesa S124, 94r 2.2 benzyna, wszystko zgodne z vinem, w stanie niemalże perfekcyjnym, grubo doinwestowany prze ze mnie w ponad rok czasu egzemplarz, jakbyśmy porównali moją gwiazdę do tej a6ki, to jak niebo a ziemia, i to nie że się chwalę, tylko co musi mieć w głowie właściciel tego pojazdu, że mu zwyczajnie nie jest wstyd wystawiać takiego gruza w takich pieniądzach? Widać od razu, że to ulep i właściciel chyba latami zbierał części, i składał do kupy, auto bez większej wartości. Jeżeli motor zdrowy i skrzynia, sprzedać osobno a reszta to gruz, może zawieszenie jak jest ok, to się też na coś nada. Z Zewnątrz auto wygląda tragicznie, żeby je profesjonalnie odbudować, plus zrobić porządny przegląd mechaniczy, to nie wiem czy 30tys zł by starczyło, dramat, jestem na prawdę zażenowany.
I przebieg do ustalenia. Dobre!